Dzisiaj bardzo pozytywny dzień. Jak człowiek się wyśpi to inaczej spogląda na świat. I od razu myśli, że to będzie dobry dzień. Miałam dzisiaj kilka spraw do załatwienia i o dziwo wszystko załatwiłam mimo długie weekendu. Byłam w urzędzie pracy zgłosić się na termin.I jak zwykle pracy brak, mało funduszy na szkolenia itd. Ale na tym kończę nie będę smucić. po drodze wstąpiłam do Rossmanna. Kupiłam kilka drobiazgów. Zdziwiłam się bo zawsze były fajne promocję i nawet spore przeceny a od pewnego czasu brak cenowych okazji. W końcu kupiłam tylko to co mi się skończyło, nie lubię kupować na zaś.
Byłam u fryzjera i zrobiłam sobie grzywkę, nie chciałam ścinać włosów. A to zawsze jakaś zmiana. Gdyż w niedzielę mam chrzest, więc chciałam wyglądać troszkę inaczej.Jest prosta na oczy, i teraz moim jedynym zmartwień jest aby się ułożyła, bo na razie rozjeżdża mi się na przedziałku. W drodze kupiła kilo jabłek i wróciłam do domu zmęczona.
Jutro zaś święto, więc jak będzie piękna pogoda planuje opalanie i leżakowanie.
Już kończę, bo troszkę się rozpisałam. Dieta super, staram się nie przekraczać 1200 kcal i nie jeść kolacji jak dam radę. Na jutro planuję ważenie, więc zobaczę czy będą efekty.
Pa pa miłego odpoczynku.
meEffy
3 maja 2012, 09:16Też zauważyłam, że rossmann od dłuższego czasu obija się z promocjami, ale wtedy zawsze znajdą się jakieś w SuperPharm, czy Naturze :) Grzywkę łatwo wymodelować na okrągłej szczotce, później można przyprostować, żeby nie wyglądała jak u dziewczynki z podstawówki i z głowy :) Pozdrawiam
Anka2222
2 maja 2012, 23:40życzę udanego ważenia i słonecznego dietkowego dnia jutrzejszego :) pozdrawiam :)
Zuuzkaaa
2 maja 2012, 22:14życzę powodzenia i oczywiście spadku na jutrzejszym ważeniu:)