Z pozytywną energią w nowy tydzień
Cześć Vitalki. Jak wczoraj obiecałam dokończam swoje wyznanie. Chciałam wszystkim serdecznie podziękować za słowa otuchy. Zdaje sobie z sprawę, że wiele aż Was ma taki problem jak ja. Dieta i wszystko idzie dobrze a potem kilka dni zapomnienia i po wszystkim.
Otóż dzisiaj było ważenie i pomiar 48,9. Podsumowując 48,9-47,8=. 1,10 Szczerze mówiąc myślałam, że będzie więcej. Przed tym w nieciekawym tygodniem waga pokazywała tyle ile obecnie na pasku w pamiętniku.
Rano wcieliłam swoje postanowienia ;
1. ważenie raz w tygodniu ( poniedziałek)
2. codziennie 1 tabletka Linea( moim zdaniem troszkę tym suplementom zawdzięczam mniejszy przyrost wagi, a wierzcie mi, że jadłam dużo jak na mnie)
3. codziennie przynajmniej 1 godziny spacer po śniadaniu, gdyż nie lubię ćwiczeń
Dzisiaj wszystkie postanowienia wykonane. Dodatkowo kupiłam sobie herbatki bio active Formuła + Odchudzanie, gdyż była wysprzedaż po 1 zł, więc postanowiłam spróbować.
Pozdrawiam i miłego wieczoru.
OnceAgain
15 maja 2012, 08:21Kurcze ale Ty mało ważysz jak taki koliberek. Mam nadzieję że na tych 47,5kg staniesz bo jak nie to dam Ci o tyłku ;). Mi linea chyba nie pomagała, mówię chyba bo oprócz łykania tabletek nie robiłam kiedyś nic hehe
Shilaa
14 maja 2012, 19:26daj znać czy te suplementy działają bo zastanawiam się nad czymś..