Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słońce!!


Och jak ja to lubię!! Budzę się i widzę, że już jaśniutko świeci
Od razu się wszystko chce!!
Zaczęłam dietę. To tylko dwa tygodnie, a jak sobie czytałam moje zapiski z kalendarza, kiedy stosowałam tę dietę to aż mi się buzia śmieje na myśl o efektach.
Wczoraj zaliczyłam Skalpel i 1,5 godzinną przejażdżkę rowerową z mężem. Fakt, że po drodze wypiliśmy po piwku, ale nie żałuję. Warto było Kocham tego wariata! Sprawdza się teraz w 100% motywuje mnie, pomaga, jest w tym ze mną. Te spacerki, rowerki i basen to dla nas super okazje, żeby być razem, pogadać a przy okazji zrobić coś dla zdrowia.
Szykuję się do pracy.
Życzę Wam miłego tygodnia i duuużo Słońca
  • NeverAgain1991

    NeverAgain1991

    15 kwietnia 2013, 09:55

    O matko, skalpel i jeszcze 1,5h rowerem?? Piwko na pewno ci nie zaszkodzi po takim wysiłku :P Powodzenia :)) I zazdroszczę takiego faceta u boku :P