Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jedziemy!


Dzisiaj poszło całkiem nieźle, zjadłam wprawdzie zakazany cukier, ale tylko jeden cukierek do kawy z siostrą. Poza tym wzorowo- długi spacer z Maluszkiem i Skalpel. 

Poczytałam w internecie- można być uzależnionym od cukru, ale dużo łatwiej się wykaraskać z tego uzależnienia niż z wszystkich innych :) Gosia damy radę! 

Jestem dorosła, świadoma swojego ciała, wiem, czego chcę, wiem jak chcę wyglądać i wiem jak to osiągnąć. Problemem jest tylko, albo aż Silna Wola!Tym razem nie nawalę, robię to dla siebie i dla mojego Syneczka, żeby długo miał zdrową i sprawną mamę, która będzie miała siłę i energię, żeby się z nim bawić. Taką która zaszczepi mu zdrowy styl życia, żeby i on długo i zdrowo żył. 

Powodzenia życzę i Wam i sobie :)

  • smakija4

    smakija4

    28 stycznia 2015, 23:33

    Powodzenia!