Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Snieg, wakacje, zdjęcie motywacyjne i inne
duperelstwa


Utknęłam na moim wzgórzu z powodu rzadkich w UK opadów sniegu. Skończyłam własnie zamęczanie wszystkich znajomych z facebooka zamieszczaniem wpisów i zdjęć. Nudzi mi się, nosi mnie. Nie mogłam dzisiaj dotrzeć na kick boxing.

No więc wpadłam na genialny pomysł. Usuwam własnie kolor czarny z moich włosów, zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że nie włosy.

Gdyby nie ten głupi snieg, własnie bym wchodziła do opuszczonego więzienia w poszukiwaniu duchów

A tak oto mam czas na bzdury i własnie znalazłam zdjęcie z wakacji z 2010 roku.



Było to 9kg temu. Po prostu chcę znów tak wyglądać, jesli nie lepiej. Zaczyna mi jednak brakować pary.

Moim problemem nie jest przesadne jedzenie, ja nie lubię jesć. Odkąd jestem sama, nie gotuję, szkoda mi czasu. Żyję w biegu, czasem mój pierwszy posiłek jem po 15.00. Teraz staram się jesć zdrowo, dużo ćwiczę... i nic. Przez długi okres czasu brałam steroidowe leki na moje problemy zdrowotne. Ciało tego szybko nie zapomni, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.

Pod koniec lutego jadę na wakacje z R. Chciałabym się czuć dobrze w stroju kąpielowym, więc chyba pora na drastyczne srodki. Odchudzic się próbuję od października i póki co, przytyłam 4kg, zgubiłam 1kg. Daję sobie jeszcze dwa tygodnie i jesli nie zgubie przynajmniej 1.5kg, to rzucam się na moja wypróbowana 13-sto dniówkę.

Jeszcze pół godziny i mogę zmywać to dziadosto z włosów. Ciekawe jaki będzie efekt.

xxx
  • jankaq

    jankaq

    23 stycznia 2013, 22:23

    Ślicznie tu wyglądałas. To jest super motywacja by dalej walczyć o piękniejsze cialko.

  • MademoiselleCatherina

    MademoiselleCatherina

    20 stycznia 2013, 00:01

    A może organizm musi się przestawić na regularne jedzenie przez cały dzień i po prostu potrzeba Ci na to trochę więcej czasu? cierpliwości, na pewno waga zacznie spadać :-) Co do Greya - słyszałam o ekranizacji i nie mogę się doczekać w jaki sposób wybrną z tych monologów!!!:-) W roli Ch. widziałabym Iana Somerhaldera - ona ma tak uwodzicielskie spojrzenie, że sprawdziłby się niesamowicie w tej roli! Choć może po prostu jestem zbyt do niego przyzwyczajona, ale tak czy inaczej koleś ma w sobie to coś!;-) Co do roli żeńskiej to trudno powiedzieć...byle nie była to Kirsten Stewart bo zepsuje cały film:P A czytałaś dwie pozostałe części?

  • fattyhatty

    fattyhatty

    19 stycznia 2013, 23:24

    Własnie chodzi o to, że centymetrów też nie ubywa. Od ćwiczeń faktycznie, zmienia mi się sylwetka, ale, żeby gdzies szczuplej było, to niestety nie. Przestałam brać pigułki, a po nich zawsze mi się tyło, poszłam do lekarza to się ze mnie zaczął smiać, ale przynajmniej mi badania na tarczycę zlecił. 13-sto dniową stosowałam kiedys i w ciągu diety schudłam jedynie 3kg, w ciągu kolejnego miesiąca straciłam kolejne 5kg. Nie przytyłam przez kolejne dwa lata. Najgorszy szok mój organizm przeżył, kiedy w ciągu dwóch tygodni straciłam 8kg! To był czas kiedy dowiedziałam się, że mój ówczesny narzeczony sypia z laskami poznanymi przez neta, czas zerwanych zaręczyn, czas próby znalezienia dachu nad głową po tym, jak oznajmił, że on się nie wyprowadza. Poczekam dwa tygodnie, w tym czasie dostanę wyniki badań, minie mi pierwszy od rzucenia piguł okres, zobaczę jak się wtedy moje fałdki mieć będą :)

  • werqqu

    werqqu

    19 stycznia 2013, 23:11

    idz do dietetyka skoro nie chudniesz, widocznie cos zle robisz, 13dniowa dieta nie jest dobra, palisz mięśnie tylko... zreszta moze nie tracisz kg, bo miesnie przybywaja ? mierzysz sie ?