Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 12;p


Wczoraj nie miałam czasu nic napisać, ale za to dzisiaj znalazłam chwilę  Możecie być ze mnie dumne, bo dzisiaj cały dzień piekłam i robiłam ciasta i nie zjadłam nawet okruszka, kosztować dawałam mamie albo siostrze, więc jestem z siebie zadowolona. A było ciężko pyszna masa krówkowa, bita śmietana, masa mleczna wszystko co kocham ;) ale powiedziałam sobie stanowcze nie ! Jestem szczęśliwa, bo udało się i według mamy ciasta są dobre, czyli podwójny sukces!  
Obiecałam wam zdjęcie moich paznokci jak zrobię, więc dotrzymuję obietnicy i same oceńcie czy wam się podobają,  ja jestem w pełni zadowolona. Przez święta planuję zostawić ten kolor, a na Sylwestra zmyję, bo pod spodem jest złoty brokat, który mieni się na wszystkie kolory (wstawię zdjęcie jak już je zmyję)


Bilans dnia
śniadanie płatki z mlekiem 160kcal
IIśniadanie 2 kanapki z chudym serkiem i papryką 160kcal
obiad ; właściwie nie miałam kiedy coś zjeść konkretnego kiwi, pomarańczę, kawa z mlekiem, i chyba coś jeszcze tak ok. 200 kcal się nazbierało 
suma; 520 kcal ;p pewnie było tego więcej ale już nie pamiętam dokładnie co. ;p 
A teraz idę trochę poćwiczyć z Ewą jest świetna ! 
  • finezjaaa

    finezjaaa

    23 grudnia 2012, 21:38

    dziękuję ;) mało jem, bo do tego przyzwyczaił się mój żołądek , a jem za każdym razem gdy poczuję głód ;p raz więcej a innym razem mniej ;p to nie jest tak, że się głodzę ;p

  • finezjaaa

    finezjaaa

    23 grudnia 2012, 19:40

    wiem trudne ale da się osiągnąć jeśli się tylko chce ;)

  • Inkaa93

    Inkaa93

    23 grudnia 2012, 19:25

    łał, naprawdę zazdroszczę, że udało Ci się nie podjeść ciasta, moja silna wola zdecydowanie była zbyt słaba :D