No niestety... taka prawda... nie ruszam się ostatnio w ogóle - dobrze mi wychodzi wynajdowanie wymówek...
Trzeba się spiąć bo waga znowu zaczęła skakać w górę. Nie od jutra. Od dzisiaj.
No niestety... taka prawda... nie ruszam się ostatnio w ogóle - dobrze mi wychodzi wynajdowanie wymówek...
Trzeba się spiąć bo waga znowu zaczęła skakać w górę. Nie od jutra. Od dzisiaj.
Motylia
21 lutego 2013, 21:57Załóż świnkę skarbonkę - za każdą wymówkę i odwlekanie czasu od treningu 5zł do świnki :D
beataxd
21 lutego 2013, 13:57znam to ; )
Tallulah.Bell
21 lutego 2013, 13:51Wymówki precz i do roboty :)
mogeichce
21 lutego 2013, 13:33Też, mało ćwiczę w tym tygodniu :/ Zawsze po tym jak mam wysoką motywacje nadchodzi moment że, zaczynam to wszystko olewać :( Taka sinusoida :(
KarOlAa19
21 lutego 2013, 13:24Powodzenia i wytrwałości! :)
Behemotkot
21 lutego 2013, 13:23Od teraz !!!