Zwarzyłam się dziś rano i -1,3 kg w dół. Hura. Poprzedni raz ważyłam się 11 maja. Prawie dwa tygodnie ale to i tak 650g na tydzień. Bardzo się cieszę. Wieczorami nie mam chęci na podjadanie ale to zasługa prolavii. Konsekwentnie utrzymyję dietę i piję więcej wody niż dotychczas. Trzy razy w tygodniu kijki. Całkiem dobrze się czuję. Dziś w nagrodę zafundowałam sobie seans filmowy w Złotych Tarasach. "Avengers - czas Ultrona" w 3D. Uwielbiam filmy w 3D. Po następnych 2 kg w dół kupię sobie nowe markowe jeansy .
debra
4 listopada 2015, 22:19Co u ciebie;)
Fiona2015
15 listopada 2015, 18:40Kiepsko, całe lato było pięknie a od począku września przytyłam dwa kilo niestety. Od początku listopada znów chodę trzy razy w tygodniu na kije ale jak na razie bez efektów. Nic dziwnego bo jem słodycze.
brugmansja
25 maja 2015, 22:34Już Cię w nich widzę.
sarna88
24 maja 2015, 01:16powodzenia. trzymamy kciuki :D