Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trochę mnie poniosło...


No witam, witam,
Jak mija dzień? U mnie właśnie dziecko usypiane...mąż to ogarnia. Poćwiczyłam dziś, standard SKALPEL i Mel B na pośladki i ramiona. Coś ok 615 kcal spalone. Próbowałam wyliczyć swoją CPM ale za każdym razem wychodzi coś innego, zależy od strony. Zastanawiam się czy te 1800 kcal, które jem to nie za dużo? Chyba muszę się wgryźć głębiej w temat. :)
Menu: 
Owsianka z jogurtem i bananem
Serek wiejski z papryką czerwoną i żółtą
Gołąbki z wczoraj 
Babeczka bananowa (tak wiem... ale swojskiej roboty i po podliczeniu ok 182 kcal)
Kolacja - micha warzyw. 
Ogólnie mieszczę się w limicie kalorycznym dziś :)
Buziaki, pa

  • Tysiek7

    Tysiek7

    7 maja 2020, 15:07

    Nie ucinaj za bardzo ķcal, bo czytalam (tylko nie pamietam gdzie), ze jak waga ani dgrnie przez jakis czas to ponownie uciac 50-100kcal ale nie mozna schodzic ponizej jakiegos progu kcal aby nie glodzic organizmu, wytrwałości, pozdrawiam 💪😉

  • WracamDoFormy2020

    WracamDoFormy2020

    6 maja 2020, 22:38

    brawo za aktywność :) odnośnie wyliczeń nie pomogę, bo sama nie liczę, wiem tylko na oko, że powinnam jeść około 2300 (po ucięciu 500, co wg mojej znajomej i tak za duzo), ale nie sądzę, że dobijam do takiego wyniku. chociaż jem białkowo-tłuszczowo, więc może i dobijam? :D koleżanka polecała mi tę stronę -> https://app.vitalia.pl/kalkulatory/cpm

    • Fiorlaka

      Fiorlaka

      6 maja 2020, 23:05

      Dzięki. Obliczyłam, znalazłam i wysz) o mi że do tego by schudnąć potrzebuję nie mniej jak 1813 kcal. Więc się nie pomyliłam zbytnio.

  • PrimRose...

    PrimRose...

    6 maja 2020, 22:14

    Jak Ci się udaje ćwiczyć przy dzieciaczku? Ja przy mojej dwójce nie mam siły na nic. Pozdrawiam 😊

    • Fiorlaka

      Fiorlaka

      6 maja 2020, 23:11

      Moja mała już 4 lata ma. Jest bardzo wymagająca jak to jedynaczka, ale mamy umowę, godzinka telewizji w zamian za spokojny trening mamy 😁 Oczywiście tylko te hmmm "mądre bajki". Niektóre o dziwo coś dobrego wnoszą. Często przychodzi i próbuje ćwiczyć że mną.

    • PrimRose...

      PrimRose...

      7 maja 2020, 08:55

      Wow! To masz fajnie, ja też mam 4 łatkę i roczniaka, ale przy nim niestety nie da się poćwiczyć. Jak nie jest w centrum uwagi to zaraz jest bardzo marudny.