Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
s.o.s. someone help me!


Jestem na początku diety... piąty dziś dzień mija nieuchronnie.... A ja mam już KRYZYS!!! 
Może jest on wywołany hormonami - bo mam miesiączkę - albo stresem.... ale pochłonęłabym wszystkooo co widzę... więc zamknęłam się w pokoju i omijam kuchnię szerokim łukiem!! 

Zjadłam dziś sporo:

śniadanie: jogurt light jogobella (mały)

II śniadanie: serek wiejski ze szczypiorkiem

III śniadanie: Jogurt 0% pitny Bakoma

Obiad: Omlet  na patelni bez użycia grama tłuszczu z 3 jaj!!!

Kolacja: Koktajl z jogurtu naturalnego z odżywką białkową. 

I ciągle mi mało...
aaa i podjadłam po moim Chrześniaku łyżeczkę kleiku ryżowego - mmmniam.. 

Co robicie podczas ataku GŁODOMRRRY??




  • Nualka

    Nualka

    12 stycznia 2013, 00:25

    AH Ty jestes na diecie Dukana... myslalam,ze po prostu racjonalnie sie odzywiasz. Nie znam sie,ale dla mnie jogurt light,serek, jogurt,koktajl z jogurtu w 1 dzien to masakra. A gdzie warzywa? zdrowe tłuszcze-orzechy itp? Potrzebujesz witamin... nie zapominaj o tym.

  • Nualka

    Nualka

    12 stycznia 2013, 00:23

    Od jedzenia za mało się głodzi organizm, tracisz mięśnie zamiast tłuszczu, rozwalasz metabolizm,a gdy tylko przez chwile wrócisz do normalnego jedzenia-przytyjesz.

  • Nualka

    Nualka

    11 stycznia 2013, 21:52

    Kluczem są regularne posiłki-zdarzało się,że nie miałam apetytu,nie jadłam i wtedy nie chudłam w ogóle. Jemy co 3-4 godziny, wyrzucamy słodycze,fast foody,wszystko co smażone,słodzone,zamieniamy pieczywo na pełnoziarniste, ograniczamy ziemniaki,makaron, jemy warzyw ile wlezie,pijemy duzo wody i zielonej herbaty-ot cały sukces. Schudlam w ten sposób 10kg bez zadnych ćwiczen, ale najwazniejsze w tym jest to,zeby nie jest ZA MAŁO. Bo organizm doznaje szoku i zaczyna odkładac. A Ty jesz tak mało,ze nie wróżę Ci sukcesu,przykro mi,nie dziwię się,że jestes głodna.

  • nobreath

    nobreath

    11 stycznia 2013, 19:45

    Nie mam określonej dietki. Po prostu staram się ograniczać kalorie, mniej jeść. Na początku pisałam sobie codzienne menu. Teraz zaczynam jakby kolejny etap dietki, bo po świętach na pewno sporo mi przybyło..jutro ważenie :). Powodzenia.

  • losliczna93

    losliczna93

    11 stycznia 2013, 19:28

    zjedz sobie jaabłko ;p wypij herbatę

  • ejpocalujecie

    ejpocalujecie

    11 stycznia 2013, 19:28

    marchewki?:) wszystkie warzywa możesz jeśc bez ograniczen :)