Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Grzechy.


Popełniłam dziś ich trochę w formie:
2 x male oponki
4 x wafel domowy
1 x jabłko pieczone

Reszta o.k.
szynka (kilka plasterków), ogórek, jogurt 0% wiśniowy, 4 łyżeczko otrąb przenno owsianych. 

Wczoraj dieta poprawna z tym wyjątkiem, że kolację zjadłam późno i wypiłam sok pomarańczowy 300ml - słodzony był z pewnością. ;/

Będzie dobrze! NIEDŁUGO 65 kg!! : )