Dzień dobry,
U nas dzisiaj słoneczny dzień póki co, dietę staram się trzymać. Praca niestety mam siedzącą i wychodząc z pracy miałam dopiero ok. 2000 kroków. Tragedia. Ale odebrałam dzieci z przedszkola i poszliśmy na spacer. Takim o to sposobem na koniec dnia miałam prawie 11 000 kroków. Wieczorem czułam nogi.
Dziś na śniadanie:
- 2 kanapki z szynka drobiowa i ogórkiem, do tego skyr naturalny i oczywiście kawa z mlekiem ;-)
Na drugie śniadanie mam truskawki, a na obiad krupnik.
Nie wiem jeszcze jaka będzie kolacja, muszę dzisiaj iść na spacer bo jutro nie dam rady.
Na wagę wejdę w niedzielę albo w poniedziałek.