Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od zawsze z nadwagą, swoją kolejną przygodę z odchudzaniem zaczynam z wagą 85,7 kg przy wzroście 164. Mam nadzieje, że uda mi się osiągnąć chociaż pierwszy cel 67kg. Moim wymarzonym celem jest waga 58 kg, ostatni raz tyle ważyłam w liceum ;) Trzeba uwierzyć w to, że się uda :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4190
Komentarzy: 11
Założony: 8 marca 2018
Ostatni wpis: 23 października 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Fitgrubaska2018

kobieta, 28 lat, Rzeszów

164 cm, 68.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 października 2018 , Komentarze (9)

Hej, potrzebuje waszej pomocy, dorady. Jakie ćwiczenia polecacie na brzuszek, pośladki i nóżki ? Macie może jakieś swoje ulubione zestawy ćwiczeń? Czekam na waszą pomoc :D

23 września 2018 , Komentarze (2)

Jejku dziewczyny nawet niewiecie jak się cieszę :D
Sezon się skończył już nie ma siedzienia 24/7 w pracy i w końcu znalazłam czas dla siebie. Zrobiłam swój pierwszyy trening :DDD
Jestem menadzerem w jednej z nadmorskich restauracjii, stanowisko super, jestem mega podekscytowana ale wiąże się to z totalnym brakiem czasu dla siebie. Przez cały sezon letni siedziałam w pracy od otwarcia do zamknięcia i po pracy też często robiłam coś dla firmy. Przyszła w końcu zmiana pogody, słońce, wiatr, deszcz i zachorowałam. Po 2 dniach szef wygonił mnie do domu i kazał wrócić dopiero gdy wyzdrowieje. Z jednej strony nie wiedziałam co ze sobą zrobić w domu, bo ile można siedzieć bezczynnie. Dziś już mija 10 dzień i wiecie co dawno nie byłam tak wypoczęta. W końcu coś trzebabyło zrobić z nadmiarem czasu i udało mi się, zrobiłam trening z Ewą Chodakowską "Skalpel", na początku nie było łatwo, chciałam to wyłączyć po pierwszych 10 minutach, ale udało się wytrwać do samego końca, a radość po wykonanym treningu przypomniała mi dlaczego kiedyś ćwiczyłam. Schudnąć to jedno, ale tyle pozytywnej energii co można osiągnną przy treningu to drugie. Oficjalnie oświadczam, że już o tym nie zapomnę i będę ćwiczyć wieczorami, żeby codziennie poczuć tą euforię :DDD