Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zazdrość


Hej,

IV rok studiów uważam za ZAMKNIĘTY!

Mam wakacje a więc mam czas żeby zastanowić się co chcę zmienić w życiu.

Czuję że się nie rozwijam że tkwię w miejscu.

a to mnie bardzo męczy.

Jestem osobą której wielką frajdę sprawia podróżowanie, próbowanie nowych rzeczy, nauka.

Odchudzanie to chyba tylko taki,, wypełniacz" który zajmuje mój czas, myśli a i tak rezultatów nie przynosi.

Gdy moje życie jest poukładane, wszystkie sfery są w równowadze wtedy i waga spada.

Muszę najpierw uporządkować głowę a waga sama spadnie - wiem z doświadczenia.

Dzisiaj zastanawiałam się czego zazdroszczę ludziom.

- Zazdroszczę innym tego że robią to co kochają.Tego że są autorytetami dla innych, że mają ,, silę przebicia" są liderami. Są pewni siebie i swoich wartości. Zazdroszczę innym odwagi, tego że nie boją się ryzyka i żyją według własnych zasad. Zazdroszczę innym tego że są ,,swoimi szefami",że podróżują, zwiedzają świat, że świetnie mówią po angielsku.

- Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny to zazdroszczę innym małych zgrabnych nosków ( mój niestety został złamany w 2 klasie gimnazjum podczas wychowania fizycznego) ślicznego, białego uśmiechu, ciemnych prostych włosów i  mocnych pazurków. Zgrabnej, sportowej sylwetki.Ładnej cery.Zazdroszczę dziewczyną stylu i tego że  je stać na styl;)

Moje wnioski - co mogę zrobić.

Cóż noska małego mieć nie będę bo nawet gdyby było mnie stać to nie wiem czy poddała bym się operacji - poza tym nie jest najgorszy;)

Biały, śliczny uśmiech będzie za jakieś 2 - 2,5 roku o ile nie zbankrutuję przez ortodontę;)

Proste włosy - prostowanie keratynowe 

Ciemne włosy - farba - chętnie bym przyciemniła włoski ale  nienawidzę odrostów - ewentualnie henna która się zmywa lub naturalne przyciemnianie włosków.

Mocne pazurki - odpowiednia pielęgnacja cera to samo plus zabiegi ksmetyczne

Sportowa sylwetka - też możliwe do realizacji

styl - szczerze uważam że mam całkiem dobry ale brakuje mi mniejszego rozmiaru i większego portfela;)

Jeśli chodzi o sprawy ,,wewnętrzne:)to :

zapisałam się na kurs trenera personalnego - a co trzeba spełniać marzenia.

Angielski -kurs wakacyjny plus codziennie 2h nauki.

Podróżowanie - w wakacje witaj Chorwacjo lub Francjo a być może i odwiedzimy  Majorkę (ale to zależy od stanu taty jak będzie bardzo źle nigdzie nie jadę)

Planuję również kurs tego czego się zawsze obawiałam czyli Excela.

Wytrwałości sobie i Wam;*

  • yahriel84

    yahriel84

    9 lipca 2015, 09:16

    Excel nie taki straszny jak go malują... a jeżeli chodzi o resztę... styl można wyrobić tanimi sposobami, tylko potrzeba na to nieco więcej czasu - od lat wyszperuję coś w szmateksach i naprawdę można tam znaleźć cuda... co do treningu i wagi ja sama pisałaś do zrobienia... kasa pojawi się tylko przez pracę - zawsze można na pół etatu pracować w czasie studiów... a reszta? prostowanie keratynowe działa - od lat się tylko tak prostuję (nie mam w domu prostownicy) co kilka miesięcy i działa... a na przyciemnienie włosów tanim sposobem rób sobie płukankę na włosy z orzechów laskowych. nie stosuj henny - mimo "naturalnego" pochodzenia straszliwie niszczy włosy. a na pazurki kup dobrą odżywkę i tyle. Trzymaj się!!!

    • FitnessLady23

      FitnessLady23

      9 lipca 2015, 19:26

      płukanka z orzechów laskowych???proszę o więcej;)