Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przegrana Bitwa


No I pokonal mnie dlugi weekend. O ile diete udalo mi sie utrzymac, niestety slodycze mnie pokonaly. Lody z polewa karmelowa, ciastka itd . Najbardziej martwi mnie to, ze ze slodyczami obchodze sie jak typowa osoba uzalezniona. Nie umiem sobie pozwolic na jedne lody, koncze zawsze na lodach plus ciastka I jeszcze czekoladka. I jeszcze dojadanie resztek nastepnego dnia. Klasyczny ciag slodyczowy :). Moze powinnam zapisac sie do jakiejs grupy anonimowych slodyczolikow?

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    9 maja 2016, 14:18

    Znam to, tyle ze ja mam takie slone uzaleznienie... po jednej kanapce zjadlabym druga, trzecia... Zatrzymalabym sie przy bolu brzucha... Skoro wiesz, ze tak masz, to musisz znalezc na to sposob. Ja zwykle robie sobie jakis duzy napoj, w stylu herbata czy kawa z mlekiem, zeby zapchac zoladek i wypasc z fazy dojadaniowej.

  • Ajmmj

    Ajmmj

    4 maja 2016, 21:24

    Ponoć faktycznie słodycze uzależniają. Także na pewno łatwo Ci nie jest:( ja jem bardzo rzadko. Jestem bardziej za tlustym jedzeniem i kiedyś mogłam jeść frytki smażone na smalcu na śniadanie, obiad i kolację :))

  • KittyKatt

    KittyKatt

    4 maja 2016, 16:25

    Kiedyś tak miałam, największa czekolada milki znikała w 15 min,do tego codziennie pudełko (!) lodów i frytki i wszystko, teraz jakoś od paru miesięcy mi przeszło, ale profilaktycznie i tak jak wchodzę do sklepu to omijam dział ze słodyczami :D Życzę Ci, aby i Tobie apetyt na słodycze minął :)

  • pozytwnajola

    pozytwnajola

    4 maja 2016, 13:47

    Nie trzeba wcale rezygnować ze wszystkiego. Jedni mają duże samozaparcie innym brak silnej woli. Pomyśl nad sorbetem. Owoce mają fruktoze. .. to o niebo lepsze niż pełne cukru lody. Weź mrożone owoce jakieś ulubione np. Truskawki możesz dodać banana i jogurt lub maślankę. Z miksujemy ale nie aż na Smoothie zostaw tak by były gęste. I gotowe lody :))))

    • flame3x

      flame3x

      4 maja 2016, 15:21

      Sorbety sa pyszne zgoda :). Ale moim prawdziwym problemem jest fakt, ze nie umiem siegnac po jednego cukierka, czy czekoladke. Musze skonczyc cala paczke. Jak prawdziwy nalogowiec. Jesli nie siegne po lody a zastapie je sorbetem problemu nie ma, Czasmi po prostu chcialabym umiec zjesc herbatnika, a nie paczke herbatnikow ;).

  • kociontko81

    kociontko81

    4 maja 2016, 12:55

    Komentarz został usunięty

  • kociontko81

    kociontko81

    4 maja 2016, 12:55

    tez tak mam.. na jednym nie umiem skonczyn. Dlatego nie mam w domu nic slodkiego... jedynie gorzka czekolade.. ktora i tak za szybko znika. Uzaleznienie ...