Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie soboty (dzień 27)


Hey hi hello moje piękne Vitalianki ;-)

W końcu mam weekend!

Wreszcie się wyspałam!

Z racji, że wczoraj odpuściłam trening to poćwiczyłam dzisiaj.

Wieczorem pojawi się tez post z podsumowaniem miesiąca, bo jutro jestem poza domem i nie będę mieć na to czasu.


Ćwiczenia

Ewa Chodakowska Skalpel Wyzwanie

Mel B 10 min Pośladki

Mel B 10 min Ramiona

Mel B 9 min ABS

Tiffany 10 min boczki


Żarełko:

śniadanie:

* 2 kromki pełnoziarnistego chleba z sałatą, chudą wędliną, pomidorem, ogórkiem

obiad:

pierś z kurczaka, kasza gryczana pół woreczka, buraczki

kolacja:

* jeszcze nie wiem ale coś smacznego :D


Przeczytałam ostatnio książkę "Opanuj swój metabolizm" Jillian Michaels 

i może w następnym tygodniu uda mi się napisać krótką recenzję i podsumowaniem najważniejszych tematów poruszanych przez autorkę.

  • paula15011

    paula15011

    31 stycznia 2015, 17:45

    Hmm według mnie za mało jesz... odżywianie jest bardzo ważne i jeśli nie będziesz dostarczała organizmowi wystarczającą ilość kcal to później zwolni Ci metabolizm także polecam policzyć PPM i kalorie z posiłków :)

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 18:33

      Tak zgadzam się z Tobą... Walczę z tym, żeby jeść więcej bo i tak mam wolny metabolizm a co dopiero będzie jak zwolni jeszcze bardziej. Próbuję wyplenić z głowy myślenie pozostałe po innych próbach odchudzania że jedzenie jest złe i głodzenie to jedyna dobra droga do chudnięcia. Mam gorsze dni gdzie zatrzymuję się na 1000kcal ale są też lepsze gdzie osiągam 1600 :-) To jest jedno z postanowień na nowy miesiąc odchudzania - żeby racjonalnie jeść i dostarczać organizmowi tego czego potrzebuje.

    • paula15011

      paula15011

      31 stycznia 2015, 21:50

      No to w takim razie życzę Ci powodzenia :) Ja też mam takie głupie myślenie że jak przekroczę 1600 kcal to przytyję bo zazwyczaj tyle jadłam na redukcji ale ogółem teraz trochę się zmieniło gdyż zaczęłam intensywnie ćwiczyć wiec powinnam zwiększyć kalorie do 1800 ale ciężko jest mi tyle jeść :/ Dlatego całkowicie Cię rozumiem i trzymam kciuki za Twoje postanowienie ^^

  • angelisia69

    angelisia69

    31 stycznia 2015, 17:11

    kiedys ja czytalam,ale ona promuje diety typu 1400-1500kcal nie za ciekawe

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 18:34

      W tej książce akurat podoba mi się przeanalizowanie problemu skąd się biorą problemy z metabolizmem. Nie da się jednak ukryć, że książka opisuje często realia amerykańskie które (na szczęście!) nie do końca pokrywają się z tym co mamy w Polsce.

  • Nienia87

    Nienia87

    31 stycznia 2015, 16:23

    Czekam na recenzję i podsumowanie książki :). Miłego weekendu :)

    • Floraaaa

      Floraaaa

      31 stycznia 2015, 16:24

      Dzięki i wzajemnie! :-)