Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60. Wreszcie spadło!


Jak ja długo na to czekałam, uh! Wreszcie spadłam do 76.6 kg. Chwała! Myślałam, że >77 będzie się już utrzymywać do końca. No, czyli jeszcze 1.8 kg do NORMALNEJ WAGI! Wohoo! 

Dzisiaj idę na siłownię :) Ale się cieszę! od razu większa motywacja <:

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    7 lipca 2017, 07:21

    Extra gratulacje !!:)