Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głodna, głodna, głodna


Kurcze, obiecałam sobie, że po 19 żadnego podjadania, ale niestety wariuję z głodu. W dodatku mama właśnie smaży frytki !! :(
Mam nadzieję, że jabłka świeżo przyniesione z sadu (przynajmniej się przespacerowałam) pomogą.

PS. Jak sobie radzicie z takimi napadami wilczego głodu?


  • bodyroxx

    bodyroxx

    12 sierpnia 2013, 20:12

    Dlaczego nie jesz po 19?

  • PCOSowaKicia

    PCOSowaKicia

    12 sierpnia 2013, 20:06

    jem co 3-3,5 h i wtedy w ogóle nie mam napadów :)

  • Japi46

    Japi46

    12 sierpnia 2013, 19:59

    chrupe marchewke albo rzodkiewki i pije wode mineralna pozdrawiam

  • marlenka2506

    marlenka2506

    12 sierpnia 2013, 19:58

    woda z cytryna i mięta, herbata pokrzywowa, herbata zwykła z miodem i z cytryna. :)

  • Monia1810

    Monia1810

    12 sierpnia 2013, 19:54

    Ja piję czerwoną herbatę albo jem marchewkę ;)