Dziś sobie uświadomiłam ze jednak nie poradzę sobie sama:-( Ciągły brak czasu i pochłanianie co popadnie, czuje się już bardzo źle w swoim ciele, mało ruchu, dużo siedzącej pracy.....już nawet mam problem wejść po schodach..... jak 90 letnia babina, strasznie mnie bolą stawy kolanowe, a rano po przebudzeniu wręcz nie mogę stanąć, tak bolą mnie stopy...czy ktoś z Was tak ma???
dorotamala02
22 września 2015, 16:34Bierz się za siebie dziewczyno bo to ostatni dzwonek.Chodzę na pilates i widzę że młode dziewczyny mają problem ze skłonem w przód( nie dotykają rąkoma nawet do kostek) to już mnie nie śmieszy ale przeraża.A brak czasu to tylko wymówka.Powodzenia.
lisiczkaxxx
22 września 2015, 13:04spinaj pośladki i walcz!!
Jelly2015
22 września 2015, 12:53No niestety i ja tak mam nadwaga rujnuje nam kolana kręgosłup i życie niestety....Ale wszystko przed nami to co bierzemy sie za siebie?
eve_m
22 września 2015, 12:37Nie jesteś sama! Czuję jakbyś pisała o mnie! Siedzący tryb pracy, zero aktywności i zadyszka przy wyjściu na 2 piętro :( Ze stopami mam podobnie niestety :/ Wiem co czujesz... Ale nie martw się! Damy radę! Trzeba tylko chcieć :) Ja zaczynam pozytywne myślenie od dzisiaj! Nie od wczoraj ani od jutra... to dziś jest ten dzień kiedy mówię sobie "bierzesz się porządnie za swoją grubą leniwą dupę!" :)
SylwiaS1974
22 września 2015, 12:31Też tak miałam. Wstanie z łóżka, wejście po schodach na parter, wejście i wyjście z samochodu to był koszmar. Grunt to się wziąć za siebie. Do przyszłej wiosny możesz naprawdę sporo zgubić.