Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12.02.2021


Przez ostatnie dwa dni płynęłam pod prąd i to wcale nie ten pączkowy, bo nie zjadłam żadnego ale były cukierki, paluszki i wafelki. Dziś wzrost na wadze, no ale oficjalne ważenie jutro zobczymy🧐

Wracam do wszystkiego co zdrowe 🍓🍇🥝🍉🥦🥒🍆🥔🍠🍏🍋🍊🥕 i do ćwiczeń 🤸🏋️ w tym tygodniu już limit przerw wykorzystany teraz tylko palimy tłuszcz 💦🔥

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    14 lutego 2021, 07:09

    Wracamy 🥝🍊🍌

  • Janzja

    Janzja

    12 lutego 2021, 22:34

    Chyba się podłączę, bo jakieś tłuste dni mi się zrobiły ;)

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    12 lutego 2021, 13:09

    Pospolite ruszenie 😉 Trzeba się zmobilizować 💪

    • Francuzeczkaa

      Francuzeczkaa

      12 lutego 2021, 13:53

      Już wszystko działa jak należy 🙂

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      12 lutego 2021, 18:50

      Ja u siebie też próbuje wszystko postawić na dobre tory 💪

  • MartaCz2014

    MartaCz2014

    12 lutego 2021, 08:51

    Powodzenia ! Według mnie w odchudzaniu nie ma przerw, ale się to robi, albo nie. Wytrwałości życzę

    • Francuzeczkaa

      Francuzeczkaa

      12 lutego 2021, 10:07

      Cóż.. nawet najtwardszym zdarza się wpadka, spinam zadek i do roboty🙂 wzajemnie powodzenia ✊