dzień przyjemności.....jako że mam dziś dzień wolny, skorzystałam z okazji i wybrałam się z koleżanką do spa (na szczęście są strony dzięki którym takie wyjścia nie rujnują budżetu...;). Potem poszłyśmy na obiad, wtedy, koniecznie musi być deser. Lubię desery typu kawa i mini 2, 3 deserki. Dzień bardzo udany. I jak to podnosi nastrój!;)