na pierwszy posiłek dziś mam gotowany bób i mieszanka warzywna (bakłażan, papryka, cebula i cukinia).
Znajomi (2)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1951 |
Komentarzy: | 16 |
Założony: | 17 października 2023 |
Ostatni wpis: | 11 listopada 2023 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
na pierwszy posiłek dziś mam gotowany bób i mieszanka warzywna (bakłażan, papryka, cebula i cukinia).
Właśnie skończyłam pracę. Jadę bezpośrednio zobaczyć wystawę, na której bardzo mi zależało, a które już kończy się za 3 dni. Wystawa zainspirowana poezją Baudelaira. A dokładnie "Les fleurs du Mal" . I tak oto rozpoczyna się weekend;)
alternatywa na zdrowy, białkowy posiłek w pracy. Mam dosyć długą przerwę obiadową ale też i mnóstwo rzeczy do zrobienia podczas przerwy, także taki posiłek jast dla mnie najlepszym rozwiązaniem. I nie mam potem spadku energii który często się pojawia po posiłku....
dzień przyjemności.....jako że mam dziś dzień wolny, skorzystałam z okazji i wybrałam się z koleżanką do spa (na szczęście są strony dzięki którym takie wyjścia nie rujnują budżetu...;). Potem poszłyśmy na obiad, wtedy, koniecznie musi być deser. Lubię desery typu kawa i mini 2, 3 deserki. Dzień bardzo udany. I jak to podnosi nastrój!;)
Za oknem deszcz, i jakoś tak szaro.... Idealny początek dnia: pyszna kawa w łóżku..... Takie nic , a jaka przyjemność.....
kontynuuję post przerywany. Dziś, pierwszy posiłek planuję około 12h, 13h. Dużo warzyw, brak produktów przetworzonych i generalnie to po czym się dobrze czuję i co daje mi energię. Tym się kieruję. Bez większych komplikacji, zakazów, nakazów.... Szkoda mi na to czasu i energii.... Organizm jest mądry, wie czego mu trzeba, albo daje znać jeśli to co dostaje mu nie służy.... Choćby spadkiem energii....
poza tym plan na dziś: muszę trochę popracować w domu, trochę się porozciągam i zrobię sobie domowe spa;)
Koniec, a raczej prawie koniec urlopu...
Urlop powoli dobiega końca. Dziś wracam do siebie, w poniedziałek już do pracy. Przez te ostatnie dni było trochę odstępstw od diety: potrawy "bardziej złożone" czyli trudniejsze do trawienia, słodkości.... Niebywałe, jak szybko to negatywnie odczułam... Spadek energii, potrzeba snu.... Niewiele robiąc spałam po ponad 9 godzin czasami... I wszystko to gdyż zmieniłam trochę dietę.... Utwierdza mnie to w przekonaniu że to jak jem, co jem i moje okno żywieniowe, jest czym czego mi właśnie trzeba! Także wracam już na moje dobre tory!!;)
idealny zapach na jesień. Od dawna żaden zapach tak mi się nie spodobał. Jest taki kobiecy, zmysłowy, wyrazisty... Idealny na taką porę roku. Polecam
mam obecnie kilka dni urlopu. Dobrze się wyspać, zwolnić, odetchnąć...
mam coraz większą świadomość tego że dbanie o siebie to nie tylko dieta, sen, odpoczynek, zdrowe, pozytywne relacje ale właśnie dbanie o tę sferę psychiczną, sprawianie sobie przyjemności, wartościowi ludzie wokół, tych elementów jest dużo i wszystkie są ważne.
Witam,
wybieram się dziś na masaż;) uwielbiam takie rzeczy. Byłam niedawno na masażu leczniczym pleców, był bardzo dobry ale chyba dziś mam ochotę na coś bardziej lightowego - masaż relaksacyjny będzie idealny!