Witajcie,
Gdzie byłam w weekend jak mnie nie było???
Otóż u Przyjaciółki na urodzinach
Balowałyśmy cały weekend
Krótka fotorelacja ;)
Zaskoczone? Nie tak sobie wyobrażałyście urodzinowy balet??? Żebyśmy nie były święte ;) to wpadło też jedno ciasteczko oreo i 2 kawałki czekolady Przyjaciółkowe ploty non stop ;) Spacery, spacerki, zdrowe jedzonka bo obie staramy się "cofnąć w czasie" Mamy nadzieje, że razem pójdzie łatwiej ;) Wróciłam do domku w niedziele pod wieczór i co sie okazało, że psinka nasza, Nasz kochany Gustaw tak tęsknił, że od rana prawie nic nie jadł tylko chodził markotny. Wzięliśmy go z mężem na ponad godzinny spacer, wyhasał się i wszystko gra. A jak Wam minął weekend? Wycisnęłyście ile się z Niego dało, a może odpoczęłyście na maksa? Buziaki Wasza FreeMilka
annarenusch
8 września 2020, 13:16Ja uwielbiam takie klimaty:)
holka
8 września 2020, 12:59W bardzo ładnym miejscu balowałyście ;) Fajnie,że masz przyjaciółkę od serca! Ja wracałam w sobotę znad morza...A w niedzielę spotkanie z przyjaciółmi i pieczenie kiełbasek na ognisku i chleba.
dziewczynazIO
8 września 2020, 07:12Niezłe te Wasze balety :) widoki przecudne tylko pozazdrościć :)
kasiaa.kasiaa
7 września 2020, 22:34Super dziewczyny 😊😊😉 Świetny pomysł 😊😊
aska1277
7 września 2020, 20:07Pogoda Wam dopisała :) Ja weekend uważam za udany ;)
Ajcila2106
7 września 2020, 14:16Piękny weekend...i piękne widoki...wszystkie:):):) Ja też miałam weekend urodzinowy, ale ani trochę nie był on aktywny...niestety:( No, chyba że łażenie przez parę godzin po sklepach uznać za aktywność;) Albo półgodzinną przechadzkę przed pociągiem;) Ale postaram się poprawić:)
marylisa
7 września 2020, 12:11Zazdroszczę relaksującego weekendu :)
Agnusia93
7 września 2020, 09:43My mieliśmy aktywny weekend na spacerach:) Korzystamy z pogody ile się jeszcze da:)