Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14 z wielu - dzień za dniem


Witajcie,

Dziś kolejny dzień cateringu, jedzonko smaczne - poza śniadaniami, jak na razie nie były to moje smaki ;)
Podwójny spacerek był
Nie podjadałam wieczorem.
Po zjedzeniu obiadu na kolacje o 18:30 byłam najedzona
Waga spada
Same plusy ;)
No jeszcze jedynie brakuje mi tych ćwiczeń i coraz bardziej myślę o siłowni bo w domu no nie ma takiej siły bym się zmusiła :P

Dziś niestety krótko ;)
Buziaki
Freeeeeeemilka

  • deszcz_slonce

    deszcz_slonce

    3 lutego 2022, 20:47

    A ogólnie masz jakąś możliwość wyboru menu czy jak leci?

    • FreeMilka

      FreeMilka

      4 lutego 2022, 07:45

      za ta cene tylko to co ustalą sami, sa cateringi z wyborem dań ale cena o wiele wiele wyższa jest

  • jemijem72

    jemijem72

    3 lutego 2022, 14:20

    Ja kiedyś brałam od czasu do czasu pojedyncze dni. Może nie tyle chodziło o diete co aby zjeść cos zdrowego i gotowiec jednocześnie. Niestety często miałam mieszane uczucia. Czasem w menu np ciasto czekoladowe z orzechami pekan_orzechow brak albo łosoś z salsa mango (1 łyżeczka). Jedno co mogę podpowiedziec dla osób co chcą zaoszczędzić to wziąć największą kaloryczność paleo gdzie nie ma za, bardzo wegli i podzielić na pół z mężem dokładając coś od siebie

    • FreeMilka

      FreeMilka

      4 lutego 2022, 07:47

      ooo to szkoda, że takie trochę oszukane Ci się trafiły, ja nie zauważyłam na razie tych problemów ;) ale przyznam że koktajle owocowe na kefirze chętnie bym wywaliła ;) ale nie jest jeszcze tak źle skoro nie chce rezygnować ;)

  • NowaJa_86

    NowaJa_86

    3 lutego 2022, 14:03

    Waga spada, to najważniejsze 🙂

    • FreeMilka

      FreeMilka

      4 lutego 2022, 07:47

      dokładnie tym sie kieruję :D

  • Kasiaa1979

    Kasiaa1979

    3 lutego 2022, 12:19

    Ja też myślę o siłowni... i na myśleniu się kończy. Obawiam się, że nie chciałoby mi się jeździć, ale efekty na pewno byłyby lepsze.

    • FreeMilka

      FreeMilka

      4 lutego 2022, 07:48

      mam to samo, na pytanie w pracy czemu się nie zapiszę, odpowiedź brzmi: bo będzie trzeba chodzić ;)

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    3 lutego 2022, 11:23

    Wróć na tę siłownię, bo to Twoje klimaty! Atmosfera tam panująca stymuluje Cię do wysiłku. Nie ma tam możliwości leżakowania na kanapie 😉🙂 A jeżeli nie ma wyboru, to człowiek robi, po co tam przyszedł. Pamiętam jaka ja hulaj nakręcona jak w 2018 zaczęłam chodzić na rehabilitację do szpitala. Po czasie grupowych zajęć bardzo, ale to bardzo to polubilam i czułam się fajnie widząc dookoła ćwiczących ludzi. A wcześniej myslalam, że grupowe zajęcia są nie dla mnie 😜😝😜 to znaczy każdy tam ćwiczył indywidualnie na specjalnych maszynach, a potem do małej salki na materace z 10 innymi, połamanymi ludźmi. Fajne to było 😄😄😄

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      3 lutego 2022, 11:24

      * hulaj - byłam 😂🤣😅 nie wiem co ten telefon poprzestawiał.

    • FreeMilka

      FreeMilka

      4 lutego 2022, 07:49

      hm,mm tak sobie myślę, że jak "połamani" dali rade ćwiczyć to ja też powinnam dać radę ;) oj zdecydowanie moje klimaty, super ludzie, atmosfera :D

  • CuraDomaticus

    CuraDomaticus

    3 lutego 2022, 08:18

    mnie się udawało rano poćwiczyć w domu ale to kiedy jest jasno, jeszcze nie ta pora roku

    • FreeMilka

      FreeMilka

      3 lutego 2022, 08:36

      o kurcze to zawzięcie masz, podziwiam, ja wstaję 6:00-6:30 nie dałabym razem wcześniej wstawać ;)