No hej hej. Kolejny tydzień… Widzę, że nie tylko mi czas leci jak szalony ;P Ale to dobrze, bo jesteśmy bliżej celu :> W tym tygodniu staram się włączyć do menu więcej różnych warzyw. Mam nadzieję, że uda mi się coś ciekawego i smacznego wymyślić :>
A co do kryzysu to… Wczoraj było ciężko… Wieczorem chciałam poćwiczyć, ale złapał mnie taki leń/zły humor, że już mi takie myśli przychodziły do głowy, aż strach pisać. "odpuść sobie", "mięśnie tak bolą no i po co to?" Na szczęście zmusiłam się i ćwiczyłam. Co prawda odpuściłam sobie jogę, ale ona nie była ogółem w planach na ten miesiąc, jednak nadal będę ją ćwiczyć :) Po ćwiczeniach - nadal zrezygnowana - poszłam wziąć prysznic i wtedy widząc moje małe mięśnie poprawił mi się humor :) Jednak jakieś efekty są. Minimalne, ale są, a to najważniejsze! :> Tak więc dodałam sobie motywacji i dzisiaj nie ma bata joga będzie :3
Menu:
I śniadanie:
Mix 30g (otręby owsiane + zarodki pszenne + otręby żytnie) + mleko owsiane + kawa zbożowa + łyżeczka dżemu porzeczkowego + pieczywo chrupkie wasa z paprykarzem sojowym
II śniadanie:
Mix sałatek z rukolą, papryką i ogórkiem + sos sojowy i łyżka oleju + dwa pieczywa chrupkie wasa
III śniadanie:
Garść pestek dyni + pomarańcza
Obiad:
Sos szpinakowy + 3 pyzy
Kolacja:
Mix sałatek z rukolą, papryką, ogórkiem i ogórkiem w zaprawie musztardowej + łyżka oleju + szklanka soku z pomidora z ćwiartką cebuli i odrobiną pesto + kiwi
Oczywiście przed pierwszym śniadaniem, obiadem i kolacją obowiązkowo szklanka wody :> I od razu mniej jem! :D
diuna84
20 stycznia 2015, 19:07walczymy dllej.. witam serdecznie może jeszcze dodatkowo do swojej aktywnośći dołaczysz .. jako dodatkowy trening czy rozgrzewka ;) http://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/1038/name/SKACZ-po-szczupla-sylwetke-edycja-I- zapraszam serdecnie wiem po sobie ze skakanka daje efekty :)
FroggyDoo
20 stycznia 2015, 19:34dziękuję ślicznie :> ale ja nie mam miejsca w domu, żeby skakać na skakance :/ więc raczej odpada
diuna84
20 stycznia 2015, 19:39szkoda, może któraś z twoich koleżanek /. nic nie da rady się wykombinować ?
FroggyDoo
20 stycznia 2015, 19:59mieszkam w bloku, więc pokoje są dosyć małe :/ kiedyś próbowałam, ale nawet w przedpokoju ciągle o coś haczyłam :<
diuna84
20 stycznia 2015, 20:00no szkoda ;) ja akurat tez mieszkam w bloku i wiem, że bywa ciasno :)
IzabelaStyle
20 stycznia 2015, 09:49Nikt za nas nie weźmie się do roboty :D Gratulacje silnej woli. :D
FroggyDoo
20 stycznia 2015, 15:41prawda i dziękuję ^^
Caffettiera
19 stycznia 2015, 21:26no to dobrze, że kryzys minął :) a nawet jakbyś zrobiła sobie dzień lenia to nic nie szkodzi, mozna czasem sobie odpuścić :)
FroggyDoo
19 stycznia 2015, 21:35niby prawda, ale gdzieś tam w głębi duszy szkoda trochę ;D
Caffettiera
20 stycznia 2015, 14:42nie no pewnie że dobrze, że poćwiczyłaś, wiadomo :D