Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O kurde


Wczoraj po prysznicu, świeża i pachnąca zrobiłam sobie zdjęcia porównawcze… Nadal nie mogę uwierzyć, że mam taką dupkę (i to w pozytywnym znaczeniu!) 

Po prostu wow! 

Nie myślcie, że popadam teraz w narcyzm itd, ale w zeszłym roku tak super nie było ;D

Pod koniec miesiąca może wrzucę :) Waga stopniowo leci w dół - jest super, bo obwody też :) 

Tak jak mówiłam dzisiaj ćwiczenia raczej siłowe niż jakieś intensywne cardio, ale nie wiem czy jutro dam radę zrobić killera tak jak ostatnio :D 

I mam nadzieję, że plan z godzinką cardio co drugi dzień wypali i pozbędę się tłuszczyku na udach/ramionach/dolnej części brzucha :)

Menu na dziś:

Śniadanie I:

Zdrowy Błonnik 20g, słonecznik 20g, otręby owsiane 17g, otręby żytnie 19g, cynamon

300 kcal

Śniadanie II:

Orzechy brazylijskie 7g, migdały łuskane 10g, Błonnik Zdrowy 20g, pestki dyni 7g, orzechy włoskie 10g

300 kcal

Przekąska:

Jabłko 159g, Błonnik Zdrowy 30g, ciasteczko bonitki 10g

200 kcal

Obiad:

Trzy miseczki zupy pieczarkowej

600 kcal

Kolacja:

Dwie skibki chleba pełnoziarnistego z masłem, dwa ogórki kiszone

200 kcal

  • Mikiviki

    Mikiviki

    24 marca 2015, 22:29

    Co to za błonnik? W proszku? Też nad takim myślałam :) Co do efektów to czekam na zdjecia lub wymiary, nic tak bardzo nie motywuje <3

    • FroggyDoo

      FroggyDoo

      24 marca 2015, 22:35

      Błonnik, który można kupić w Tesco :) takie chrupki czy coś w tym stylu :D zdjęcia i pomiary będą ^^

  • Caffettiera

    Caffettiera

    24 marca 2015, 22:25

    ahh super, że widzisz zmiany, gratuluję! :)