Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zatrzymana woda w organizmie / Urlop


Hej. 
Nie wiem czy ktoś z Was boryka się z tym samym problemem, ale mnie to zaczyna już dobijać. Mianowicie zatrzymywanie wody w organizmie. Często jestem nadęta jak balon, dosłownie potrafi mi przybyć 2-3kg w ciągu 2 dni, ba. Nawet w ciągu dnia ( rożnica powiedzmy 12 godzin od pomiaru) potrafię mieć 1 kg różnicy w masie ciała. Jest to frustrujące, gdy rano na przykład masz 81,5 kg, a po południu 82.7. Czy ktoś wie co można z tym zrobić i jak sobie poradzić? Okropnie to demotywuje... 


Jutro jadę do domu rodzinnego na mały urlopik. Okropnie się stęskniłam. Spotkam się także z dziewczynami ze studiów i akademika, nie widziałyśmy się już półtora miesiąca, kawał czasu ;) Przypuszczalnie kilo mi przybędzie ( wiadomo, mamunia rozpieszcza jedzonkiem, jakiś grill w międzyczasie, piwko i poleci...), ale na razie mnie to nie martwi. Miłego tygodnia wszystkim ;***
  • Lobotomiaa

    Lobotomiaa

    12 sierpnia 2013, 15:55

    mam to samo, rano budzę się spuchnięta an twarzy, ciężkie nogi, obrzmiałe palce u rąk, niedawno rano się zważyłam, 1,5 kilo więcej niż poprzedniego dnia. Wypiłam z litr zielonej herbaty, w czasie 2 godzin byłam w toalecie z 3 razy, stanęłam na wagę i... prawie 1 kg mniej. Nie wiem od czego to zależy, używam raczej mało soli a i tak puchnę;/ dołączam się do pytania jak tego uniknąć...

  • publicM

    publicM

    12 sierpnia 2013, 15:41

    ale kilogram czy dwa w ciągu dnia to raczej nie woda, a pokarm... przecież logiczne, że waga w ciągu dnia wzrasta. jeżeli faktycznie puchniesz, to pierwszy krokiem będzie odstawienie soli i tego, co w sól jest bogate. dodatkowo herbata z pokrzywy i powinno być lepiej.