22 czerwca obchodziliśmy rocznicę naszych spotkań i wspólnych zmagań z Romkiem
-niestety byłam wtedy w pracy
23 czerwca-wolny dzień -ślub mojej koleżanki,a po ceremonii pojechaliśmy razem z R.do szczyrku i tam wręczył mi pierścionek na naszą rocznicę i poprosił o wspólne dalsze życie
-oświadczyny choć nieudolne przyjęłam
25 czerwca rozpoczęła się budowa naszej łazienki-w trzy tygodnie później mogliśmy się już kąpać i nie trzeba było latać za potrzebą do wychodka na podwórku.
W pracy kołowrót i urlopy współpracowników,a więc podczas nieobecności szefów kuchni zastępowałam ich.
ogórkowy sezon na moim ogródku nadal trwa choć już czekam na koniec,bo nie wyrabiam
Nie spodziewałam się takich plonów z 6 metrów nasion na taśmie.Wnet je przekopię i posadzę truskawki
nasiona kolendry do zbioru,a pietruszka też się rozszalała i będzie pomrożona na zimę.
Ogólnie jestem szczęśliwa .
No a w sierpniu wybrałam sobie rowerek i jestem jego szczęśliwym posiadaczem.prawie dziennie 20km jeżdżę sama lub z Romkiem
https://app.vitalia.pl/pl_PL/p/KROSS-TEMPO-ADAGIO-2011/1337
Takim z koszem i lusterkiem wstecznym oraz wymienionym na szersze siodełkiem pomykam
beata2345
10 października 2012, 21:58Gabi, a gdzie Ty jesteś? Niech Cię Romek pusci do nas hihihi
natalia1211
16 sierpnia 2012, 13:04Gratuluję:)
piklafon
14 sierpnia 2012, 08:04Super wiadomosc gratulacje nareszcie wszystko idzie po twojej myśli.
nata89
10 sierpnia 2012, 22:16Gratuluje Gabi :)
beata2345
10 sierpnia 2012, 22:10Gabrysiu to witaj w klubie rowerowym, ja też jeżdże w terenie na rowerze już 2 miesiące, staram się prawie codziennie.
kostusia
10 sierpnia 2012, 21:28super!:)))))))
jolaps
10 sierpnia 2012, 19:16Pomykaj Gabi, pomykaj. Miło się czyta taki pozytywny wpis.
Dana40
10 sierpnia 2012, 15:37Fajnie ,że ci się układa Gabi :)
Dana40
10 sierpnia 2012, 15:37Fajnie ,że ci się ukałada Gabi :)