Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 dzień urlopu i 3 tydzien dietkowania.


  Kolejny dzień urlopu minął .Waga była dziś łaskawa mimo pierwszego dnia @pokazała mniej niż na pasku.Jednak przez nią nie było za fajnie bo jak nigdy byłam obolała i musiałam pospać popołudniu.
Zanim Roman odsypiał nocną zmianę umyłam 2 okna i praniem się zajęłam.Mieszkanie ogarnęłam choć do wybłyszczenia jej wiele brakuje.
Dietetycznie było chyba spoko choć nie trzymałam się dziś szczegółowo wytyczonej mi diety.
            
śniadanie
 to jak w przepisie:75g płatków owsianych +100ml mleka(miałam resztkę i musiałam dopełnić wodą
+ 2 gruszki
Obiad :
1,5 tortilli szpinakowej nadzianej surówką z pekińskiej i jabłka,pory i mozzarella 120g
Przekąska :
Mandarynka i kilka orzechów włoskikolacjach

 1,5 kromki ciemnego chleba i buraczki z chrzanem+2 grejpfruty
ćwiczenia:tylko sprzatanie

  • crokus

    crokus

    20 stycznia 2013, 17:55

    Wzorowe menu i fajnie, że nie leniuchowałaś z mężem tylko się ruszałaś, spalając kalorie :) Sprzątanie to świetny sposób na kilogramy! :)

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    19 stycznia 2013, 23:41

    Zarabiste menu, bardzo mi sie podoba , to twoj pomysl z tym co jesz, czy masz od dietetyka rozpiske ?