Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
głodno chłodno i do domu daleko


    no uwzieła się ROBACZNICA na mnie. Nie może zrozumieć, że bez warstewki tłuszczu facetowi będzie w zimowe dni chłodno. Tylko odchudzać się i odchudzać. Powoli zaczynają mi rosnąć 2 zęby z przodu długie uszy i futro na ogonie, w jakiegoś zająca się zmieniam od tej zieleniny.
Dobrze, że człek może se podjadać jak ona nie patrzy, bo inaczej już dawno nie miałbym siły, by dotoczyć się do lodówki...
  • kawuka

    kawuka

    17 sierpnia 2006, 17:47

    a,jeśli można spytac,kiedy koledze ogon urósł? boję się wyobarazic sobie, że to futro tak spontanicznie wyrosło "tu i ówdzie"...

  • AWIEC

    AWIEC

    17 sierpnia 2006, 14:18

    Futro na ogonie ;) ciekawostka :o)

  • galaretka23

    galaretka23

    17 sierpnia 2006, 14:17

    czy ja wiem, czy to ma jakiś sens. Z podjadaniem dieta przestaje być dietą, czyli nie spełnia podstawowych założeń do schudnięcia, czyli powoduje albo zastój w wadze, albo tycie. :) Jeżeli tylko robacznica namawia Cię do tej diety, to może daj sobie spokój, bo bez włąsnego samozaparcia, wszystko może mieć fatalne skutki- zarówno jej wysiłki, jak i Twoje podjadanie :) pozdrawiam