Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 21


Pojechałam dzisiaj na uczelnię na 11.30 no i oczywiście się spóźniłam. Taka genialna jestem, że zamiast spojrzeć na rozkład jazdy autobusów na sobotę to ja genialnie popatrzyłam na dni robocze. Przychodzę na przystanek a tam zonk, autobus dopiero za godzinę. Świetnie. Ale za to poszłam sobie na obiadek na uczelni :)

Moje menu:

Śniadanie: 2 kromeczki chrupkiego pieczywa z sałatą i żółtym serem + serek stracciatella (nie miałam w domu innego pieczywa)

II śniadanie: tradycyjnie nie zdążyłam 

Obiad: ziemniaczki pieczone + mięsko z indyka w sosie pieczarkowym + gotowane warzywa + surówka z czerwonej kapusty (obiad uczelniany nawet niezły :)

Podwieczorek: cóż powiedzieć: pączek :)

Kolacja: 3 kromeczki chleba + sałata + wędlina + zielony ogórek


  • niunia555

    niunia555

    18 marca 2012, 23:43

    całe jedzonko wygląda pysznie... ja też lubię pączki, ale na razie do świąt mogę zapomniec hihi... pozdrawiam i miłej nocki:)

  • augenblick

    augenblick

    18 marca 2012, 23:34

    muszę sobie zrobić surówkę z czerwonej kapusty, narobiłaś mi ochoty tym zdjęciem:)