Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przygody z senesem


senes to popularne zioła na przeczyszczenie.

czasem przeglądam różne blogi pro-ana i innych potworów. widziałam, że wiele dziewczątek miało swoje przeczyszczające efekty 
ja potrzebuję JEDNORAZOWEGO przeczyszczenia. i co? hmm i nic . jakichkolwiek efektów brak. 
a pan w aptece dobrze wiedział kto to kupuje i w jakich niecnych celach. prawie mi nie sprzedał tej bezużytecznej herbatki i jeszcze wpędził w poczucie winy, że w ogóle pomyślałam by takiego środka używać 
ehhh.

p.s. może nachleje się w weekend do tego stopnia, że mnie oczyści? ;3 pewnie wyszłoby lepiej niż z senesem
hłe, hłe.

organizmie, przepraszam, że chciałam Cię podtruć. już nie będę, tylko Ty też nie bądź pipą i sam się oczyść. 

amen.

aaa, dzisiejszy jadłospis :
ŚNIADANIE: dwa jajka na miękko + pięć plasterków szynki drobiowej + trochę cebulki + ogórek kiszony
OBIAD: dwa udka pieczone + 6 ogórków kiszonych (ciągle te ogórki... może to ciąża przez zapylenie?)
KOLACJA: placuszki otrębowe na słodko 
+: jogurt z dwoma łyżeczkami kawy
  • hayley1997

    hayley1997

    8 maja 2012, 21:03

    nie powinnaś stosować takich rzeczy. Dobrze że ci nie sprzedali,bo naprawdę jest ci to ie potrzebne...