Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień walki o siebie :)


Witajcie, jak tam po weekendzie? Mam nadzieję, że było grzecznie i obyło się bez większych grzeszków ;)

Co do mijego weekendu w Warszawie - spektakl pt. Mamma mia był wspaniały! Owacje na stojąco i te sprawy :) Mam nadzieję, że to dopiero początek moich wizyt w warszawskich teatrach.

Warszawa trochę mnie przytłoczyła, korki w sobotę o 22 są nie do ogarnięcia, tak samo Złote Tarasy :P Byłam w genialnej wegańskiej knajpie (Vege Miasto) i w sumie tylko tyle mi się podobało ;) 

Dieta była w kratkę, ale już wróciłam na właściwe tory. W ustawieniach znowu zmniejszyłam aktywność fizyczną, bo to jedyny sposób, żeby mniej kalorii było w jadłospisie. Popołudniu dostanę nowy jadłospis.

Miłego dnia Vitalijki:)

xoxo

  • angelisia69

    angelisia69

    27 kwietnia 2015, 14:14

    oby w koncu jadlospis trafil w twoj gust ;-)