Po raz kolejny jestem zaskakiwany przez marketingowców. W ten weekend odnalazłem dwie "perełki" które mnie zachwyciły:
1. Bombonierka Pierwszokomunijna "Frutti di mare". Na bombonierce chleb, kielich, winogrona, modlące się dziecko i napis "Frutti do mare" .
2. Knajpka z pierogami w Sandomierzu reklamująca się następującym hasłem "Tu jada Ojciec Mateusz" . Swoją drogą - pierogi doskonałe.
Gerhard1977
6 maja 2012, 08:39Doszedłem do tego szukając zdjęcia bombonierki. Tym niemniej "owoce morza" połączone ze składanymi w Ofierze Eucharystycznej "owocami pracy ludzkiej" (chlebem i winem) wywołuje ogromny zgrzyt estetyczny. Vobro chciało wykorzystać własną markę - dodając ją do bombonierki pierwszokomunijnej. Wyszło śmiesznie.