Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urlop


Myślałam, że jak będę miała urlop, to przede wszystkim się odeśpię. Ale gdzie tam. Organizm nauczony, niezależnie od ilości snu, budzi się o 7 najpóźniej. No to korzystam. Maluję :)

Na początek akwarela - plumeria. Format A4

Następnie praca pt. "Moje dzieciństwo" - także akwarela, ale większa 31×41.

Kolejna akwarela A4, to moja psinka, której już nie ma na tym świecie od jakichś 30 lat, ale wciąż mi jej brakuje i za nią tęsknię.

A ta akwarela (A5) może nie wygląda jakoś super, ale powstała bez użycia farb. Malowałam ją sokami z owoców, liści, odrobiną kawy i węglem z kapsułki na biegunkę 😏. Czarna pszczoła czyli zadrzechnia fioletowa. Wiem, kwiatek kiepsko wygląda, ale te soki dziwnie się zachowują. Na przykład sok z jagód przy pierwszej warstwie był niebieski, ale przy kolejnej już fioletowy. Nie chcą też za dobrze płynąć. Liście też mało zielone, ale niestety barwnik się utlenił. Może szpinak dałby radę, ale nie miałam.

A tu kilka moich rysunków-szkiców akwarelowych. W szkicowniku. To akurat z challengu z koleżanką.

Jeszcze kilka dziewczyn mi zostało do pomalowania (szkice już mam), ale nie wiem, kiedy się tym zajmę, bo w czwartek lecimy do Londynu z córką.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    12 czerwca 2024, 11:51

    Cudnie 🥰

  • Berchen

    Berchen

    11 czerwca 2024, 19:35

    Sliczne:)

  • Serenely

    Serenely

    11 czerwca 2024, 00:07

    Fantastyczne te szkice!

  • PACZEK100

    PACZEK100

    10 czerwca 2024, 20:14

    Udanego urlopu:)

  • Julka19602

    Julka19602

    10 czerwca 2024, 18:45

    Pięknie malujesz i szkice też pierwsza klasa.

  • izabela19681

    izabela19681

    10 czerwca 2024, 18:43

    Szkice rewelacja!