Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec urlopu


  Wczoraj wieczorem chodził za mną mały głód. Zmiksowałam banana z kefirem aksamitnym(400 g) i wypiłam połowę.Głód poszedł sobie.

Waga na czczo niecałe 57 kg.

Przed obiadem spacer w lesie 2,5 godziny. Na obiad zrobiłam dzisiaj pulpeciki z przepisu Vitalijki. Mąż sam się skusił tylko patrząc na nie. Wyglądają naprawdę apetycznie i są pyszne. Pochwała w ustach męża bezcenna.

Przed kolacją , tak na koniec urlopu Killer.(póki jeszcze siła jest).

  • Invisible2

    Invisible2

    14 lipca 2013, 19:13

    Uwielbiam takie koktajle z bananeem :D Powodzeniaa