Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień wolny :-)


Dzisiaj mam dzień wolny bo moja córuś jest chora  :-(. Postanowiłam więc zacząć go bardzo aktywnie i od rana wskoczyłam na orbiego  :-) 

 plus brzuszki ogolem 180 :-)

Kolejny raz wracam do diety bo po mimo , że jem zdrowo (eh czasami miam upadki ) to nic mi to nie daje  ;-). 

Dzisiejsze memu, aktywność fizyczna i waga :-)

  • I śniadanie godz. 10:00 - 2kromki chleba  graham, masło, sałata, polędwica sopocka, pomidor, bazylia, rzodkiewka, jogurt naturalny 

  • II śniadanie godz. 13:00 -   2 kromki chleba graham, polędwica sopocka, pomidor, bazylia, jogurt naturalny
  • III obiad godz. 16:30 - 2 naleśniki, z białym serem i bananem, jogurt naturalny.
  • IV kolacja godz 19:00 - 1 kromka chleg graham, polędwica sopocka, sałata, pomidor, bazylia,  jogurt naturalny, kiwi
  • Wysiłek fizyczny -orbi, brzuchy
  • Waga: 80,7
  • Ilość wypitej wody: ponad 2 L

  • Kora1986

    Kora1986

    17 listopada 2016, 09:32

    czytam to twoje menu i stwierdzam, że ja nie chudnę chyba dlatego, ze jem za mało....

    • giziaa1980

      giziaa1980

      17 listopada 2016, 10:37

      ja jak jestem bez diety ale jem zdrowo to tez jem za mało i nie chudnę, a jak jem to co mam od dietetyka to waga leci a do jedzenia mam tyle ,że czasami mam deski :)

    • Kora1986

      Kora1986

      17 listopada 2016, 10:57

      poważnie???????? ja coraz częściej rozważam wizytę u dietetyka... chyba po nowym roku wcielę to w czyn.

  • Superbabeczka

    Superbabeczka

    16 listopada 2016, 20:20

    W pierwszej chwili spojrzałam na ten sprzęt i myślałam, że to waga. Zobaczyłam 402 kg i zglupialam. Minę musiałam mieć bezcenną ;)

    • giziaa1980

      giziaa1980

      16 listopada 2016, 20:50

      Hihi chciałbym ją zobaczyć :-)

  • angelisia69

    angelisia69

    16 listopada 2016, 14:30

    no to czad ;-) ale niestety nie z coreczka :( oo moj ulubiony jogurt z Biedry,jedyny oprocz Lidlowego ktory mi smakuje.Pozdrowionka