Hej piękne!
Wczoraj miałam urodziny i w związku z tym zrobiłam u siebie w pokoju w akademiku imprezę dla znajomych. Dużo jedzenia (sałatki, koreczki, owoce, warzywa, parówki w cieście franciskim itd...),dużo alkoholu i przede wszystkim dużo ludzi...16 osób w pokoju który ma niecałe 20m2!!! Ale jakoś się pomieściliśmy...;) Impreza skończyła się dzisiaj o 4 rano i w dalszym ciągu dochodzę do siebie. Szczerze powiedziawszy jeszcze chwilę posiedzę i pójdę spać.
Nie obżerałam się i nie przesadzałam z alkoholem, jednak wymęczyło mnie siedzenie do 4, bo wczoraj wróciłam z pracy o 3 nad ranem...Świetnie się bawiłam, nareszcie spotkałam się ze znajomymi i przyjechała do mnie siostra!!! :D Dostałam piękne prezenty (m.in. sztalugi na biurko, płótna, naszyjnik, perfumy)- wszystko, co sobie wymarzyłam, ale przede wszystkim spędziłam wspaniały wieczór/noc i na reszcie mogłam się odprężyć.
Co do ćwiczeń i diety...troszeczkę się opóźniam...Ale postanawiam poprawę!!! :P
W tym tygodniu w piątek planuję wyjście z moimi dziewczynami z mojego rodzinnego miasta, ponieważ nie mogły do mnie przyjechać na urodziny :( W sobotę impreza u sąsiadów, a w niedzielę imieniny mojego taty...oj będzie się działo...Przygotowuję prezent dla sąsiadów na imprezę. Już prawie wszystko gotowe, jeszcze tylko potrzebuję ramek na zdjęcia :) Co dla taty na imieniny...nie mam jeszcze pomysłu, co mnie irytuje...Ten tydzień będzie mega ciężki na uniwersytecie, dlatego cieszę się, że dzisiaj spontanicznie przyjechałam do domu...Wzięłam mega długą, gorącą kąpiel w nowej wannie, ponieważ moi rodzice niedawno skończyli kłaść płytki i wykańczać górną łazienkę (mieszkamy w domu jednorodzinnym) :)
Jak powiedziałam, postanawiam poprawić się z ćwiczeniami i dietą ;)
Na koniec parę motywacyjnych foteczek... :D
Trzymajcie się! :*
HealthyMonique
23 listopada 2014, 22:57Spóźnione na zdrowie i sto lat smukłej sylwetki :D
GlamPop
24 listopada 2014, 16:10Dziękuję!!! Sylwetka by się przydała :P ;)