Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeeee jeeeee jeeeeee!


Będę się jednak ważyć codziennie! Kocham moją wagę! 84,7 dzisiaj

Od wczoraj miałam nieodpartą ochotę na kinder-czekoladę. JUŻ NIE MAM 
Waga motywuje! A ja ją tak zaniedbywałam, chyba ją dzisiaj wypoleruje...
  • adorablee

    adorablee

    24 lutego 2013, 12:44

    myślisz, ze ile zajmie Ci, albo ile chcesz, żeby zajęło Ci osiągnięcie celu?

  • motylek278

    motylek278

    24 lutego 2013, 09:00

    No ja też ważę się co dzień,wbrew temu co radzą inni.Cieszy mnie jak spadnie choćby 10dag.A jak motywuje do działania.Po co się stresować i czekać tydzien.Patrze codziennie i nawet jak nie ma spadku to biorę tyłek w garść i wiem ze może na drugi dzień.Tak robiłam kiedyś jak schudłam i tak robię teraz.Trzymaj się.

  • aannxx

    aannxx

    24 lutego 2013, 08:41

    Uważaj z tym wrażeniem jak przyjdzie zastój bo będzie Cie to demotywowac;)

  • madzik21w

    madzik21w

    24 lutego 2013, 08:37

    z doswiadczenia wiem, ze codzienne ważenie jest ok na początku jak waga ladnie spada, nawet po 200 - 300 gram na dobę, ale gdy po 5, 10 liko przychodzi pauza- zastój - wtedy odradzam codzienne ważenie, bo tak jak wcześniej dodawało pary i animuszu- tak teraz zaczyna deprymować. powodzenia.

  • grubas002

    grubas002

    24 lutego 2013, 08:32

    gratulacje :) ale codziennie się ważyć jest niedobrze :d

  • BlueDreamm

    BlueDreamm

    24 lutego 2013, 08:30

    hah! Szoruj, szoruj :) niech się błyszczy tak jak właścicielka świeci przykładem. Gratuluję i pozdrawiam :)