Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stagnacja i walka


Ostatnio zakupiłam rower, jeżdzę od tygodnia intensywnie pracuję nad sobą...
czasem mam wpadki jedzeniowe, waga na razie nie spadła, ale czuję,że jestem na dobrej drodze. Kupiłam mądrą książke "Kobiety jedzenie i Bóg" jestem typowym typem kompulsywnego objadacza. Walczę jednak ze sobą...

POWODZENIA!
  • golden.sosnowiec

    golden.sosnowiec

    2 lipca 2013, 17:45

    Bardzo pozytywne... one pokazuą dlaczego jemy! wszystko jest - przynajmniej u kompulsywnych objadaczy w emocjch ucieczce poza siebie, wiecej w tej książce. wciąz walczę jeżdze na rowerze na razie waga nie drgnela.. ale mam pare malych zwyciestw:) Mykam na rower slonce:)

  • Endorfinaaaa

    Endorfinaaaa

    1 lipca 2013, 07:07

    i jak wrazenia z ksiazki?