dzisiaj 4 dzień diety, wczoraj po 16 byłam tak głodna, że zjadłabym konia z kopytami, ale skończyło się na kilku pomidorach z cebulą i ogórkach kiszonych. Dzisiaj już nie jestem taka głodna, ale czasami pali mnie w przełyku. Zamówiłam wyciskarkę i będę robić soki. Brzuch mam wzdęty po jedzeniu, ale mam nadzieję,że to minie....