Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cd


dzisiaj 12 dzień diety i nie jestem tak głodna jak w poprzednich dniach, czuje się ok, ostatnie noce dobrze przespałam, jeśli chodzi o wagę to nie czuję, żeby robiło się coś oszałamiającego z moim ciałem, no ale zobaczymy w sobotę albo w niedzielę jeśli w sobotę wybierzemy się do Karpacza. Jestem tuż przed @ więc może dlatego czuję się trochę napompowana. Nadal mam ochotę na kawę z mlekiem ale jakby trochę mniej mnie to nurtuje i nie mam już jęzora po kostki kiedy czuje zapach kawy. Trochę gorzej jest z chlebem, dla mnie to prawdziwe wyzwanie -odmawiać go sobie i nie sądziłam, że tak łatwo pójdzie mi ze słodyczami- już mnie nie ruszają :)

  • Cathwyllt

    Cathwyllt

    17 sierpnia 2017, 13:40

    Twój organizm najwyraźniej przyzwyczaja się powoli do nowego sposobu odżywiania. Dobra robota, tak trzymać :)