dzisiaj jestem 19 dzień na poście dr Dąbrowskiej, czuje się dobrze. Wczoraj znów bolała mnie głowa, rano ciekło mi z nosa i miałam jakieś zawroty głowy a od 3 dni krwawią mi lekko zęby podczas mycia. Generalnie czuje się dobrze, nie jestem zmęczona, energii mam dosyć sporo, ale ochota na "inne jedzenie" nadal pozostaje choć muszę przyznać, że dość łatwo mi ją opanować. Po dwóch tygodniach nie zrzuciłam masy kilogramów jak niektóre dziewczyny, w moim przypadku to 4,3 kg ale za to obwód w pasie zmniejszył się o 12 cm, boczki o 9 cm, pozostałe wymiary również uległy pomniejszeniu choć w mniejszych ilościach. Chciałabym przejść cały post, czy mi się to uda, czas pokaże. I jeszcze jedna bardzo pozytywna wiadomość, mój cellulit na brzuchu prawie zniknął, co mnie najbardziej zaskoczyło na tym etapie diety.
Cathwyllt
24 sierpnia 2017, 14:51Kobieto, co Ty piszesz? Boli Cię głowa, masz zawroty, dziąsła Ci krwawią a Ty dalej brniesz w post? Zdrowie Ci nie miłe? Organizm jasno i wyraźnie krzyczy: stop! Boczki lecą, ale za jaką cenę?
goliatt
25 sierpnia 2017, 08:50myślę, że każdy z nas jest dorosły i ma prawo sam zdecydować o sobie bez względu czy to się komuś podoba czy nie, zawroty głowy(i to jest zbyt dużo powiedziane) są wynikiem zajętych zatok z którymi borykam się od 20 lat,a krwawiące dziąsła są a RACZEJ BYŁY to minimalne zabarwienia wypluwanej pasty ponieważ mam słabe dziąsła z natury. Gdybyś się wczytała dobrze w temat to zauważyłabyś, że zdecydowałam się na tą dietę ze względów zdrowotnych przede wszystkim a ubytek masy to tylko skutek uboczny tej diety z którym się chętnie pogodziłam. Kryzysy ozdrowieńcze mogą wystąpić w czasie postu kilkakrotnie podczas, których dają znać o sobie nasze słabe strony. Dziękuję za Twoją troskę, ale jestem już dużą dziewczynką i umiem o siebie zadbać a post prowadzę pod kontrolą lekarza:) serdecznie pozdrawiam
Cathwyllt
25 sierpnia 2017, 08:59Pewnie, jesteśmy wolnymi ludźmi i każdy ma prawo zniszczyć sobie zdrowie, jeśli takie jest jego życzenie. Jak napisałaś - jesteś już dużą dziewczynką i powinnaś już wiedzieć co jest w życiu naprawdę ważne. I że ta tak zwana "dieta" Dąbrowskiej to nic innego jak wyniszczająca organizm głodówka. Ale jako dorosła kobieta zrobisz co zechcesz. Mam tylko nadzieję, że nie zrobisz sobie aż takiej krzywdy, na jaką się zanosi.
goliatt
25 sierpnia 2017, 09:53Cathwyllt :) jeszcze raz dziękuję za Twoją troskę, ale lekarz myślę, że wie co robi. Ja mam jedną zasadę, nim cokolwiek skrytykuję- dogłębnie poznaję temat. miłego dnia