Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chyba jednak Dukan


W bibliotece znalazłam fajną , lekką babską książkę pod tytułem "Śledź, kurczaki i inne ptaki , czyli jak schudłam 40 kg". Powiem Wam, że fajnie się ją czyta i jest dość motywująca. Ja oczywiśnie potrzebuję schudnąć 10-15 kg a nie 40 kg . Autorka w zabawny sposób opisuje swoją drogę przez mękę. Jak dla mnie jest dość  motywująca i dlatego przechodzę na Dukana. Dziś mleko 0,5 + 3 łyżko otrąb, filet z kurczaka  pieczony + 4 różyczki brokuła i do końca dnia 1 l maślanki popijam waga wyjściowa to 69,5 kg. Zobaczymy teraz

  • agulenka1976

    agulenka1976

    5 lipca 2012, 15:51

    No ja też próbowałam Dukana ale nic mi z tego nie wyszło,ale wiem że niektóre osoby są zadowolone.No więc nie pozostało mi nic innego jak życzyc powodzenia :)))