* rower w terenie - 2 x 7km / 2 x 35 min
Tak, właśnie dziś śnił mi się kebab. Jadłam go razem z mamą na śniadanie, potem się w śnie ocknęłam, że przecież się odchudzam i mam zepsuty cały dzień.
W śnie czułam się jak w koszmarze.
Haha, co to się ludziom nie przyśni. Nawet nie mam na niego ochoty. ;)
Ale na czekoladę.. yh. Chyba muszę już iść spać, bo zgłodniałam. Uzupełniam się wodą.
Nie miałam kiedy dziś więcej poćwiczyć. Po pracy położyłam się spać, bo nie dałabym rady.
Potem przyszli goście.. i nie było już czasu.
Teraz muszę iść zaraz spać, bo potem będę znów cały dzień w pracy nieprzytomna.
Dobrej nocki. ;)
lemonicion
29 sierpnia 2013, 09:23hahahahahhahahahahahahahahah, a to dobre :) ja też mam czasem takie dziwne sny, że już nie wiem jak mam je interpretować :D
Aguilerra
28 sierpnia 2013, 22:55hihihi, ja też mam czasem takie sny :D później śmieję się sama z siebie :)
Olaa92
28 sierpnia 2013, 22:47Mam to samo, też mi się co jakiś czas śnią jakieś dobrze rzeczy hahahaha ;D
Zmotywowana88
28 sierpnia 2013, 22:46Dobrze, że to tylko zły sen :)
karolinka2703
28 sierpnia 2013, 22:33Kebab? hahah :D Twój mózg podświadomie Cię kusi :) Ja na czekoladę też zawsze mam ochotę :) Trzymaj sie ;*