Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 283, 284-ważenie,285,286,287


Oj dawno mnie nie było ale wracam do diety i do codziennych wpisów. 😄

Dzień 283-czwartek

Ciąg dalszy obżerania się i oczywiście frustracji😤😧

Dzień 284- piątek- ważenie

Domyślać się nie musicie. Dzień wściekłości na siebie po smażeniu się + 1.6kg na wadze stan 60 kg. Furia😠😡 i co zrobiłam - zjadłam to  ciastem!!!!!!😬😠😠😠😠

Dzień285- sobota

Samopoczucie nadal do 4 literek. Ciąg dalszy objadania się.

Dzień 286 - niedziela

Oprócz ciasta doszły ciastka a że tego bylo za mało to na kolację wchłonęłam 3 szaszlyki😧😩

Dzień 287- poniedziałek

W końcu lekkie opamiętanie. Do obiadu było  według diety. Niestety na podwieczorek ( mimo słodkiego menu) zjadłam pasek jabłecznika i wypiłam kawę z mlekiem. 

Menu:

Śniadanie: 1 i 1/2 kanapki z pasty z avokado( pół avokado, sól, pieprz) posypanej pietruszką

Śniadanie2: pudding wlasnej roboty ( 1/2 avokado, maly banan 90g, 2 łyżeczki miodu, 2 łyżeczki kakao, 1/4 szkl. wody)

Obiad: naleśnik z czekoladą i pomarańczą ( smażony na suchej patelni, 20g gorzkiej czekolady, 1szt. pomarańczy)

Podwieczorek: po długości pasek jabłecznika + kawa z mlekiem

Kolacja: brak

Oczywiscie przez te dni nie zaliczalam żadnej aktywnosci fizycznej. 

Od wtorku wracam do biegania. Wieczorami w tym tygodniu nie dam rady, bo mąż niestety teraz dłużej przesiaduje w pracy, bo mu się roboty nawarstwiło.Ale postanowiłam , że młodą będę przed południem wywozić do dziadka, a sama wyrwę na bieganie. Zobaczymy jak mi to wyjdzie. 😊

Ok Kochane zmykam spać. Na zegarze 1.45 a trzeba wstać o 6.50. Jutro pochwalę się co dzisiaj po podwieczorku zrobiłam aby odreagować. 😊 Chociaż , taki mały pożytek z tego.    Pa,pa.

  • ewelka2013

    ewelka2013

    16 października 2019, 11:35

    słodko u Ciebie:)

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:24

      Slodkosci według diety (oprócz jabłecznika oczywiscie)

  • ewelka2013

    ewelka2013

    16 października 2019, 11:32

    JAK ROBISZ PUDDING??? WYGLĄDA CUDNIE:)

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:22

      Pierwszy raz robiłam. Pudding robię tak jak napisałam wyżej ( pół avocado, maly banan ok. 90g, miod 2 łyżeczki, kakao 2 lyzeczki, 1/4 szkl. wody. Wszystko wkladamy do jednego naczynia blendujemy i gotowe. 😊 Mozna zjesć od razu lub wstawic do lodowki aby się schlodzil i trocje przegryzł. Jak bedziesz go jadla od razu to bedziesz miala dodatkowo taki posmak, jakby to ująć?-" orzeźwienia". Uwazam że jest dobry i godny polecenia. 😊

  • mama.mikiegoo

    mama.mikiegoo

    16 października 2019, 09:24

    Ten naleśnik i pudding wygląda obłędnie! A smaka na ciasta mi narobiłaś i to bardzo :D

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:13

      Z góry przepraszam. Mam nadzieję, że nie będziesz miała przeze mnie wyrzutów sumienia przez ciasto ,ktore zjesz 😉 A naleśnik i pudding pycha. 😊

  • niunius100

    niunius100

    15 października 2019, 09:32

    Gosiu Ty ciągle masz ciasto w domu!! haha jak Ty to robisz?pieczesz ciasta Ty,kupujesz je czy ktoś Ci daje?

    • Gosia288

      Gosia288

      15 października 2019, 23:46

      Kupowalam i u mamy jeszcze się załapywalam i u babci męża. 😒 Jak to mówią " dla chcącego nic trudnego"......tylko szkoda że w tym kierunku.

    • niunius100

      niunius100

      16 października 2019, 07:54

      No ja wiem,że dla chcącego nic trudnego,ale jak coś jest w zasięgu ręki i wzroku to kusi,to jest tak jak sobie zawsze obiecuję,że nie będę jeść tortu na imprezach,ale jeszcze mi się nie zdarzyło,żeby odmówić kawałka tortu,najczęściej jest tak,że tort jest albo za słodki albo za suchy i wcale nie był warty odejścia od diety

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:10

      U mnie troche trudniej bo moja mama jak i babcia męża mają " dobrą rękę" do ciast.😥 I miej tu silną wolę choć i tak uważam że dobrze sobie z tym radzę. Tylko teraz taki kryzysik mnie dopadł. 😒

    • niunius100

      niunius100

      18 października 2019, 01:27

      Schudłaś sporo od stycznia,na pewno nie jadłaś dużo ciast bo byś nie schudła tak wiele