Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 288


W końcu według diety i brak ciasta. W sumie dzień zalatany, ale udało mi się przyrządzić posiłki. Niestety brak typowej aktywności. Nie wyrobiłam się. Miałam wskoczyć na chwilę chociaż na rowerek, ale jak uspałam dziewczynki zaczęłam ogarniać dom i właśnie skończyłam przed północą( żeby nie było ogarnęłam tylko część rzeczy, reszta jutro, mam nadzieję, że skończę) i po prostu odpuściłam z powodu zmęczenia. 

Menu:

Śniadanie: 1 i 1/2 grzanki z dżemem  i płatkami migdałowymi

Śniadanie2: jogurt naturalny (150g) z orzechami (3 szt), migdały niecała łyżka

Obiad: naleśnik z pomarańczą i czekoladą 

Podwieczorek: banan opruszony kakao ( łyżeczka)

Kolacja: kanapka z pastą z tunczyka i sałatą 

Aktywność: brak

A teraz pochwalę się co wczoraj dla ukojenia nerw wyczarowałam. Mianowicie były to bukiety w wazon na Wszystkich Świętych i nie tylko

1. Propozycja,  którą  zrobiłam na grób mojej babci na imieniny ( bo tata chciał już wymienić kwiaty i tak bez jego wiedzy wyczarowałam coś takiego)

A tak reprezentuje się na grobie ( delikatny ,a zarazem uważam, że efektowny ) mi się podoba 😁

2 . Propozycja. To już bukiet do wazonu na Wszystkich Świętych  ( zamówienie od babci ze strony męża ) Trochę się stresowałam bo starszym osobom zazwyczaj wiecie jakie kompozycje się podobają. A ja wystartowała z czymś takim

Ogólnie  sama byłam tym spięta, że zaproponowałam przejażdżkę na cmentarz, aby zobaczyć jak będzie się prezentować na grobie. Kamień z sera mi spadł , bo według mnie bukiet reprezentuje się rewelacyjnie na pomniku. No i babci też się spodobał. 😄😊

3.  Propozycja to bukiet na grób, którym opiekuje się babcia męża. Ogólnie babcia chciała  tylko postawić bukiet sztucznych marketowych chryzantem( 7szt na jednym badylu)  i przybrać bukszpanem. A że ten grubo jest stary ( z granitu w szaro- czarne centy) i mimo że jest pojedynczy to i tak jest sporawy w porównaniu do tych co robią teraz. Po prostu taki zwykły bukiecik by znikł. A żeby nie generować kosztów babci wykorzystałam resztki z tamtego roku co mi zostało (i tak by leżało niewykorzystane): 3 liście , dwie gałązki z igliwiem, jeden długi fioletowy kwiat (pociełam  go na trzy części i dokleiłam druciki) oraz 6 kwiatków "bąbeczek" i wyszlo mi coś takiego.

Tradycyjna wiązanka ( bukiet)  z chryzantem. Chryzantemy powiginałam jak tylko się dało na długości i wszerz i nawet wyszedł sporawy ten bukiet. Babci oczywiście się spodobał choć ja osobiście nie lubuję się w tego typu bukietach.

Dobra zmykam, bo znów  jest po pierwszej a jutro rano trzeba wstać. ☺

  • ewelka2013

    ewelka2013

    16 października 2019, 11:05

    ale piękne:)

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:06

      Dziekuje😊

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:06

      Komentarz został usunięty

  • niunius100

    niunius100

    16 października 2019, 09:58

    Śliczne kwiaty! Masz talent dziewczyno A co do sprzatania to powiem Ci jedno-kiedyś czytałam książkę o wychowaniu dzieci i jeden tekst bardzo do mnie przemówił-dzieci nasze nie będą pamiętać wyprasowanego obrusu na stole tylko będą wspominać czas wspólnie spędzony rodzinnie! Owszem fajnie i przyjemnie mieszka się w czystym domu,ale trzeba odróżnić dwie kwestie-można mieć w domu bałagan ale nie brud.U nas w domu wszystko leży wszędzie,ale nie ma brudnych ręczników czy brudnych podłóg,bałagan jest ale nie brud,pamiętaj o tym Gosiu,zresztą moja kochana babcia zawsze mawała-sprzątanie nie zając-nie ucieknie haha

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:05

      Dziękuję i miło mi że Ci się podobają moje kompozycje😊 ( tylko szkoda że brak mi pewności siebie aby coś z tym zrobić ) . Kiedyś myslalam aby cos otworzyć ale w koncu temat zanikł , bo w sumie w mojej miescinie jest okolo 13 -14 kwiaciarni czy pracowni florystycznych. A co do sprzątania na szczęście brudem jeszcze nie zarastam 😄 Ale zdarzy się że podłoga umyta jest dopiero po 3 dniach mimo że wymaga codziennego umycia zwłaszcza przy uczącej się samodzielności w jedzeniu najmłodszej pociechy. Bo o sprzątaniu zabawek nie wspominam itp . 😁

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 23:06

      A babcia ma świętą racje😂

    • niunius100

      niunius100

      18 października 2019, 01:25

      Ja mam psa i podłogę pewnie powinnam myć codziennie tylko że doba za krótka

    • Gosia288

      Gosia288

      18 października 2019, 12:46

      Dokładnie 😊

  • mama.mikiegoo

    mama.mikiegoo

    16 października 2019, 08:48

    Ogarnianie domu to też forma aktywności kochana! A bukiety są przepiękne szkoda, że bliżej nie mieszkamy to bym u Ciebie zamówiła dla mojej babci na gród też takie cudo piękne! :)

    • Gosia288

      Gosia288

      17 października 2019, 22:48

      No trochę się powiginałam przy sprzątaniu ale chcialam typowo pobiegać albo pojeździć na rowerku. Po prostu chcialabym znow znalesć w sobie ten zapał jaki miałam w sobie wcześniej. Co by się nie dzialo mialam w tedy sile i czas na ćwiczenia codziennie. Miło mi, że Ci się spodobały moje kompozycje . 😊