Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Było CUDOWNIE! kocham cię MAMUSIU :)

Ja też w siebie wierzę :-) Moja córka jest w podobny do Ciebie wieku :-)) Jak miała 19 lat to troszkę przytyła, teraz jest szczupła i przy wzroście 168 waży około 55 kg. Bardzo się obie lubimy. Gosiu, powiedz mi jak Ty to robisz, że dołączasz do wpisów zdjęcia i obrazki? To jest z pewnością prosta funkcja, jednak to zrobić? Pozdrawiam i dziękuję za bardzo fajną możliwość pisania do Ciebie. Pa pa EWA

dziekuje za mile slowa co do kolorku :) a brzuszek.. no na pewno troszke skorki naciagnietej z okazji wczesniejszego jego stanu zostalo ale... chyba nie tylko to... mysle ze tam jeszcze sporo jest tluszczyku nagromadzonego. ale sprobuje cwiczyc a6w, moze to pomoze? ;) a czytaja Twoje wpisy to az sie marzy miec w przyszlosci taki kontakt z tesciami :)

za odwiedziny i zyczenia Sloneczko. Zycze Ci udanego weekendu pelnego slonca na niebie :-*

kumpel - ptaszek-gołąbek :) pozdrawiam:) hehehe

Milego dnia. Pozdrawiam

Wzialam przyklad z Ciebie i wczoraj kapiel u mnie tez byla o zapachu lawendowym ;)))) Humorek powoli mi wraca i od poniedzialku mam zamiar wziac sie za siebie ;)) Z Robertem jest ok,tak jak bylo i czekam co czas pokarze. Co kupilas,pochwal sie i wklej zdjecie mamusi ;))

za prezencik??:) fajnie juz sobie wyobrazam takie czekanie na kogos bliskiego ..super! Co do wanny i kapieli to wiedzialam ze sie ulozy ...i teraz bedzie juz cudownie bo przeciez nie jest slepy ani opoźniony i wie ze nie moze stracic takiego szcescia jak TY! a co do mnie :) to dziekuje za komplementy mam ciemna karnacje ale chodze sobie od czasu do czasu na solarium bo nie lubie sie pudrowac .a twarz jakos tak lepiej wyglada jak sie opale lekko -pryszczy nie widac i sinców pod oczami ..bo niestety mam taka przyapdlosc genetycznie ;) buziak!!!!!

dlaczego nigdy nie piszesz o swoich rodzicach ??? czy to delikatny dla Ciebie temat?

ehh zazdrosze Ci troche takiego kontaktu z rodziną:):)... Ale super ze sie cieszysz i ze miło spedzisz czas:)...:** pozrówka:* trzymaj ie cieplutko ;* dobrej nocki:*

Tylko pozazdroscic takiej mamy2. Malo kto cieszy sie na przyjazd tesciowej. Masz na prawde wielkie szczecie. Czytalam o sprawie dziecka. My rowniez mieszkamy na wynajety mieszkaniu i nawet nie jestesmy malzentwem ale podjelsmy decyzje i to byla najlepsza decyzja w naszym zyciu. Przed porodem moj kochany nie mial pracy i w ogole wszystko bylo w czarnych barwach. I wiesz co? Wszystko sie ulozylo, praca sie w koncu znalazla i inne problemy sie rozwiazaly. Jesli wlasciciele sie nie zgadzaja to powolutku poszukajcie czegos innego. Albo zacznijcie starac sie o kredyt, zawsze lepiej placic kredyt niz komus za wynajem. Ale pewnie placicie malo i ciezko sie ruszyc. Gdybam tylko. Najlepiej wiecie jak jest, pewnie wszystkie za i przeciw przeanalizowane. Jeszcze troszeczke czasu do 25 masz, na pewno wszystko sie ulozy i uda. Grunt to optymizm. Caluski i milego czasu spedzonego z mama.

Super nie ma to jak miłe chwile w rodzinnym gronie :) Serdecznie pozdrawiam :) Napisz jak zakupy sie udały :)

wiesz ja tyje w ciagu 2 dni a na 3 dzien okazuje sie ze schudlam 1 kg:D nie martw sie, bo szybko to zrzucisz!przytulam!

tak dobrze między wami się układa. czasami trzeba burzy żeby znów pokochac słońce. trzymaj się ciepło i €danego weekendu...

Mordeczka przesyła BUZIAKA i baaaardzo Cię pozdrawia :). Tęskniłam za NASZYMI rozmowami:) <img src="http://www.hostino.pl/pic.php?u=4806HCSC&i=10218" border="0">

uwielbiam go

napewno było super na zakupach. miłego weekendu!!!

udanych zakupów i miłego weekendu

<img src="http://img409.imageshack.us/img409/9673/puchatekei3.png" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

tylko pozazdroscic. Powodzenia na zakupkach.

Sliczna??? :) ejze .... za to widze ,ze maz to na wyzyny sie wspial :)) pieknie , musialas sie czuc cudownie :))) NO to pozdrawiam Ciebie , Mame i Meza :))