Ach kolejny dzień zbliża mnie do sakramentalnego tak! Już sie doczekać nie mogę! Dziś mi się śniło że się tak stroiłam ze spóżniłam się na własny ślub haha! ;D
menu
sn 2 bulki kajzerki z pasta jejeczna i keczupem mieta plus kawa z mlekiem( ok 550-600?)
obiad ryz z kurczakiem (ok 500?)
podwieczorek jabłko(80)
kolacja nie wiem
cw skalpel tiffany boczki i spacer ;)
Miłego dnia pozniej edytuje wpis co i jak ;)
Rakietka
4 grudnia 2013, 15:58Zleci szybko, więc działaj dzielnie ;)
klaudiaankakk
4 grudnia 2013, 13:56czuć w powietrzu napięcie hehe :)
CzekoladowaNiewolnica
4 grudnia 2013, 10:41o jej.. ja także się nie mogę doczekać... ale ja musze dłużej czekać ;c jeszcze 1,5 roku ;c