Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ekspressowe uaktualnienie wagi


Waga póki co leci w dól, jak szalona, Młoda ze mnie wszystko wysysa. W 6 dni spędzonych w domu - 2,3 kg w dół nic tylko się cieszyć niesamowicie, jak tak dalej pójdzie to szybciutko wróci do mnie waga sprzed ciąży
Młoda na razie grzeczniutka, spi, je i robi w pieluchy, ale też zaczyna coraz więcej rozglądać się po tym świecie.
Spadam, bo był to ekspressowy wpis, bo tylko na taki mam czas
Buziaki